Mazur: Polska może mieć nową, potężną broń
To może być wielki przełom. Możemy mieć broń, która odstraszy wszystkich potencjalnych agresorów i zmieni geopolityczną pozycję Polski. Mowa o okrętach podwodnych z pociskami manewrującymi.
Regulus z- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Okręt podwodny na dnie bałtyku jest niewidzialny tylko w nocy :)
Rakiety manewrujące można postawić na przenośnych wyrzutniach które są nieporównywalnie tańsze niż łodzie podwodne. Poza tym mówienie o rakietach manewrujących jak o przełomie jest jak mówienie że nowy proszek X przestraszy wszystkie plamy i zmieni sytuację pralniczą w łazience. - Jak nie ma proszku, to każdy proszek jest przełomem.
I tak i nie. Bałtyk to morze, do którego wpływa wiele rzek, ma różne poziomy zasolenia wody więc taki okręt jest bardzo trudny do wykrycia pomimo płycizny. Nie znaczy to jednak, że będzie wiecznie niewykrywalny.
Na każdą koncepcję istnieje antykoncepcja. Systemy
W sumie ciekawe jak podwodniacy będą nas bronić przed agresją z Białorusi...
dobre sobie :D
Tuż przed II Wojną Światową polska armia mogła być masowo wyposażona w rusznice przeciwpancerne, które mogły zmienić oblicze wojny, tej wojny, ale ktoś w sztabie powiedział: "Zejdźcie na ziemię! Lepiej zainwestować w szable i dodatkowe rumaki dla naszej kawalerii". To że jakaś broń jest znana nie ma znaczenia, jeśli korzystna jest relacja skuteczności do ceny.