A nie było gdzieś, kiedyś czasem takie sytuacji, że osoba, która utraciła prawo jazdy w ten sposób odwołała się do jakieś europejskiej instytucji i sprawę wygrała ponieważ uznali, że jest to niesprawiedliwe gdyż tracąc prawo jazdy nie tracimy możliwości kierowania rowerem?
Do roku 2011 przepisy nakazywały obowiązkowe orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych lub pojazdów mechanicznych określonego rodzaju na okres od 1 roku do lat 10. Na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 5 maja 2009 roku zmieniły się przepisy Kodeksu Karnego nakazujące nietrzeźwemu rowerzyście obligatoryjne zakazywanie prowadzenia pojazdów mechanicznych. Nowe brzmienie § 2 w art. 42 Kodeksu Karnego weszło w życie w dniu 25.02.2011 r. Obecnie z tym brzmieniem
Komentarze (4)
najlepsze
Pierwsza propozycja kary: "2 lata zakazu na wszystkie pojazdy mechaniczne, rok prac spolecznych po 40 godzin, 30 dniowy wpis na stronie kuratorskiej"
Wyrok końcowy: "2 lata zakazu za rower, 6 miesięcy godzin społęcznych po 20 godzin, 100zł"
Co do tego artykułu z jednym się zgodzę "sąd może, ale nie musi", wszystko zależy od sposobu bycia osoby która jechała