20 błędów językowych, które słyszymy za często. Też macie ich dość?

Spotykamy się z nimi każdego dnia. Zdarza się, że któryś z nich popełni nasz bliski. Czasem zrobi to ktoś, z kim spotykamy się służbowo. Nie da się przed nimi ukryć. To błędy językowe, które słyszymy zdecydowanie za często.

[whiteglove]

Błąd, który mnie doprowadza do szału, a wiele osób nawet nie zdaje sobie z niego sprawy- 'powiedzcie państwo, zobaczcie państwo, przyjdziecie państwo, zróbcie państwo' itd. No do jasnej cholery, to tak jakby mówić 'powiedz pan, zobacz pan, przyjdziesz pan, zrób pan'. Nie brzmi wstrętnie? A to jest dokladnie to samo. 'Niech państwo spojrzą, niech państwo przyjdą' - tak wygląda forma grzecznościowa liczby mnogiej w naszym języku. Wkurza mnie, że wielu nauczycieli mówi

[surlin]

@whiteglove: Kiedyś spojrzy Pani na to z innej strony, zapewniam.

[pomarancza3000]

@whiteglove: Wręcz przeciwnie, to "przyjdź pan, zrób pan, widzisz pan" brzmi dostojnie. "Niech pan zrobi" brzmi jakby parobek mówił do swojego pana we dworze, ale nie wypada mówić mu w drugiej osobie, bo jest tylko parobkiem a nie osobą równą dziedzicowi". Przykład z Kiepskim pominę litościwym milczeniem, bo deprecjonowanie jakiegoś sformułowania dlatego, że używa go bohater jakiegoś prymitywnego serialu jest żałosne...

[m.....g]

Język powinien ewoluować i jeśli się coś przyjmie powinno na stałe trafić do kanonów języka Polskiego. Po co co chwilę komuś coś wytykać i poprawiać.

[emptysquare]

Ten wykop, jak i całe mówienie o poprawności językowej to trochę bzdura i ta kwestia jest bardzo nierozumiana przez ludzi.. Język jest żywy, ewoluuje, a to co jest "poprawne" to kwestia uznaniowa. Po pierwsze, spokojnie może być taka sytuacja, że różni językoznawcy różne rzeczy uznają za poprawne. Kto ma rację? Nikt, ponieważ każdy wyraża tylko swoją opinię na to jak jego zdaniem język powinien wyglądać. I tu przechodzimy do: po drugie, czym

[GraveDigger]

Z oportunistą to mnie zaskoczyli, sam tak mówiłem :(

[d.....n]

@stawo73: Raczej od angielskiego słowa "opportunity" oznaczającego okazję, sposobność lub możliwość.

[stawo73]

@desensitization: Pewnie masz rację, że polskie słowo „oportunizm”wzięło się od angielskiego „opportunity”. Tyle, że ja napisałem skąd, według mnie, wziął się błąd. Dużo bowiem osób używa tego słowa w niewłaściwym znaczeniu, czyli nie jako „człowiek-chorągiewka”, ustawiający się do wiatru, płynący z głównym nurtem; tylko właśnie jako ten, który stawia opór.

[k.....i]

Używanie słowa "spolegliwy" w znaczeniu "uległy" jest już dopuszczalne w mowie potocznej.

Łał, dzięki za pozwolenie.

[neoandrew]

Ja tam jestem za zrozumieniem co kto mówi / pisze, a nie czepianiem się dla zasady, choć sam nie znoszę pewnych błędów.

No niech mi ktoś powie, co za różnica czy coś napiszemy przez "rz" czy "ż", zerowa różnica, tak czy siak zrozumiemy, a jedynie mnoży to zasady językowe do wkucia.

[BobMarlej]

@neoandrew: Ja jestem przeciw. Takie ujednolicenie oznacza zerwanie z historią naszego języka, dodatkowo utrudni naukę innych języków słowiańskich, gdzie zamiast rz masz r, a zamiast ó masz o. Po trzecie, nasza ortografia jest stosunkowo łatwa w porównaniu z np. niemiecką czy francuską.

[bordeaux]

@neoandrew: Wiadomo, że w mowie mówionej nie usłyszysz różnicy pomiędzy "rz" a "ż". Jednakże, ujednolicenie zasad ortograficznych sprzyja przejrzystości tekstu. Gdyby dano ci artykuł, gdzie każde "ó" jest zamienione na "u" i analogicznie z "ż" czy "h", mogę cię zapewnić, że zajęłoby ci chwilę "rozszyfrowanie" poszczególnych słów.

[TrzodaChlewna]

Pierwszy raz czytam o przypadku mylenia "przynajmniej" z "bynajmniej"...

[namthar]

@TrzodaChlewna: Jeśli mówisz to na serio, to dostęp do Internetu masz chyba od dziś rano ;)

[Emes91]

@TrzodaChlewna:

@namthar:

@Jainapl: Żeby tylko używali "bynajmniej" zamiast "przynajmniej". Są ludzie, którzy używają tego słowa wyłącznie jako mądrze brzmiącej wstawki. Ostatnio widziałem, jak ktoś napisał "Brzmi to, bynajmniej, niesmacznie"...

[S.....x]

Zagwozdka dla mistrzów języka

-Zjadłem kanapkę, więc kanapka została zjedzona

-Przeszedłem miasto, więc miasto zostało....

[kabanos]

@Sandy_Koufax: ... za mną

[n.....i]

@Sandy_Koufax: Imiesłów bierny od czasownika "przejść" nie istnieje - nie da się tego zdania sformułować prawidłowo w ten sposób ;)

No chyba, że uznasz, że miasto zostało przeszednięte ;]

[x123x]

Wychodzę na pole. Pole to określenie placu. Nawet w matematyce mamy pole figury a nie dwór figury.

Mówię TĄ dziewczynę bo TA dziewczyna jest rodzaju żeńskiego.

Mówię wziąść coś z półki i chodzę czasami na nogach do kina oglądnąć film.

I to ja mówię poprawnie bo jestem z kulturalnej stolicy Polski która narzuca wieśniakom standardy.

[AndresIniesta]

Pole to określenie placu. Nawet w matematyce mamy pole figury a nie dwór figury

@x123x: plac figury, intrygujące.

[Konrad1007]

@x123x: No to jesteś w błędzie, ponieważ mówi się np. "pocałował TĘ dziewczynę", choć według mnie tą brzmiałoby lepiej, a kulturalna stolica polski ? Czyż nie jest to oksymoron? Na potęgę warszawiacy nie wymawiajom poprawnie ą i ę, wszyscy doskonale wiedzom, że najczystsza mowa jest na Lubelszczyźnie.

Natomiast pole, wg mnie znaczy tyle, co obszar ziemi przeznaczony najczęściej pod uprawę. Nie twierdzę jednak że jest to złe określenie, można to tak

[kabanos]

Ale jesteście tacy ą i ę a pewnie większa połowa z was obsikuje deskę. I wyciera gile o fotel.

[K.....n]

pewnie większa połowa

@kabanos: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mytyby]

Ale jesteście tacy ą i ę a pewnie większa połowa z was obsikuje deskę. I wyciera gile o fotel.

po co? przecież sika się do umywalki, a gile zjada..