@powazny: Spoko, postaram się Ciebie znaleźć. Jesteś z Warszawy? jeśli tak, to gdzie robisz weekendowe wybiegania? 7-8. września można by razem śmignąć :)
@smaky78: Biegaj po różnych trasach, różnych nawierzchniach. Baw się bieganiem (czy tam truchtaniem, szuraniem), a nie zmuszaj. Jak się wciągniesz to nawet nie będziesz się zastanawiał czy Ci się chce czy nie... bieganie uzależnia! :)
@kamilsloma: Dzięki bardzo! Mieszkam w tej chwili w Chinach, więc nie było to dla mnie jakoś daleko. Jestem zapisany na półmaraton w Płocku na wrzesień to dopiero dla mnie teraz egzotyka! :) Pod koniec września maraton warszawski :)
Przeglądnij sobie trochę bloga. Jest tam kilka innych ciekawych biegów.
Gratuluję dobry czas, właśnie gdzieś na tyle zamierzam pobiec moje pierwsze zawody w półmaratonie po półrocznej kontuzji. Wpadnij do Zielonej Góry to się zmierzymy :)
@sebiush: gratuluję - to świetny czas, o 3,5 minuty lepszy od mojej życiówki.
Mój kumpel też był w Płocku i chciał pobić życiówkę 1:29:53, ale pobiegł minutę gorzej, za to jak tydzień później zabrałem go na półmaraton do Lubska to walnął 1:26:23 - zniszczył system.
Ależ miałem wtedy ochotę przycisnąć treningi i zacząć gonić - niestety po pierwszym coś mi zachrupało w nodze i już od 2 tygodni odpoczywam z nadzieją,
Komentarze (133)
najlepsze
pytaj tutaj :)
@johnny-oio: mistrz! :D
Przeglądnij sobie trochę bloga. Jest tam kilka innych ciekawych biegów.
W Płocku jest ciekawa trasa, ale do robienia życiówek nie najlepsza. Powodzenia i zdrowia życzę.
Mój kumpel też był w Płocku i chciał pobić życiówkę 1:29:53, ale pobiegł minutę gorzej, za to jak tydzień później zabrałem go na półmaraton do Lubska to walnął 1:26:23 - zniszczył system.
Ależ miałem wtedy ochotę przycisnąć treningi i zacząć gonić - niestety po pierwszym coś mi zachrupało w nodze i już od 2 tygodni odpoczywam z nadzieją,