Polacy rujnują rynek pracy w Danii, bo pracują za 72 zł za godzinę
Mimo że wśród Duńczyków w mieście Arhus panuje wysokie bezrobocie, chodniki miejskie przebudują Polacy. Duńczycy nie są bowiem zainteresowani pracą za 72 zł za godzinę.
Wilku1125 z- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
Byłem w tym roku w Norwegii (cenowo podobna do Danii) i w ciągu jednego dnia na drobne wydatki typu cola, jakaś przekąska, większy posiłek w McDonalds, bilety komunikacji miejskiej poszło mi 250 zł.
Patrząc na tej wielkości koszty życia, to ja się nie dziwię, że dla Duńczyków nie jest to praca marzeń.
Ja powiem inaczej. Byłem w Danii, dokładnie w Kopenhadze na rikszach, woziłem turystów, i mój rekord w jeden dzień, przeliczony na złotówki to uwaga: 1900 zł w 14 godzin.
Raj na ziemi? Nie sądzę, za wypożyczenie głupiej rikszy płaciło się ponad 6k złotych na miesiąc, a zdarzały się dni, co zarobiło się równe zero. Były to najkrótsze "pracujące" wakacje na jakich byłem. Drogo i pogoda chyba gorsza
Tylko trzeba dodać, że te 72zł to jest bez podatków (i bez gratisowych ferii). Pamiętajcie że tam podatki chyba do 68% dochodzą;) No i tanio nie jest:/ Piwko w knajpie z 25zł. Adidasy w sklepie, 300zł itd itp. Polacy z okolic Szczecina wpadają porobić tydzień i wracają do z kupą kasy, tak się opłaca.
P.s 72zł jest za pierwsze 8h pracy każda nadgodzina oczywiście 150% + za prace
A u nas piwko w knajpie 7-8zł, a w pierwszej lepszej robocie zarobisz 6,5-8 zł na godzinę, czyli godzina pracy warta jest jednego piwa. A wg tego przelicznika (25zł za piwo) w Danii za godzinę roboty zarobisz na 3 piwa.
@sztachetazplota:
@ZdzisiekPoranny: mieszkam w Danii już ponad 3 lata, i jakoś przez ten okres nie spotkałam się z kimś kto miałby podatek 63%
płaca minimalna w DK to ok 109 dkk a nie 125. i od tego płaci się podatek. średnia stawka 39% , kwota wolna od podatku to ok 45000 dkk / dla tej kwoty płacisz tylko 7 %
ceny w supermarketach są porównywalne. droższe produkty to: mięso alkohol, słodycze.
Drogo
@NUTZ: to w końcu wolne od podatku czy nie?
Nastawiała fabryk ze stawkami głodowymi, wycinając w pień polski przemysł.
A wszystko to w imię wolnego rynku więc Polacy korzystając z wolnego rynku pracują tam za tyle ile im wystarcza.
Duńczykom zostało albo się dostosować albo niech zamykają swoje granice i zabierają swoje firmy z Unii.
Gdzie ten wolny rynek.....
Consumer Prices in Arhus are 112.55% higher than in Warsaw
Consumer Prices Including Rent in Arhus are 94.48% higher than in Warsaw
Rent
Komentarz usunięty przez moderatora