O tym jak użytkownicy sprzętu Apple psują swoje urządzenia...

O tym jak Polacy psują swoje urządzenia. "Zdecydowana większość usterek urządzeń Apple to takie, które powstały z winy użytkownika" - Jakub Żukowski

[W.....e]

spam ze spidersweb

zakop

[Jin]

Ale ostatnio mieliśmy iPhone’a 4S który został włożony do mikrofalówki, ponieważ użytkownik przeczytał w internecie, że można w ten sposób naładować go w 14 sekund :)

Ciekawe, czy ciastko z nitrogliceryną też próbował zrobić.

[W.....e]

@Jin: http://wafflesatnoon.com/wp-content/uploads/2013/06/iphone-microwave.jpg :D

[technic]

Nie jestem pewien ale chyba w AMA z serwisantem były poruszane te same tematy

[f.....k]

Fascynujące :O

[kellerman]

Dla niektórych rozmawianie na deszczu,czy w zaparowanej kuchni,łazience to norma,potem taki sprzęt trafia do serwisu i jest ślad ingerencji cieczy,ale klient dalej będzie twierdził że nigdy nie zalał telefonu.

[P.....z]

@kellerman: czyli Twoim zdaniem telefon trzeba chwytać zawsze tylko w pełni suchą ręką, na deszczu w ogóle nie odbierać, a jak coś gotujemy to telefon chować do szczelnego sejfu?

Mam Nexusa S i rozmawiałem już wiele razy na deszczu, raz szukałem go w śniegu. Kiedy gotuję i ktoś do mnie zadzwoni to odbieram nad garami, a jak idę wziąć prysznic to czasem zostawiam go w łazience, gdzie jest pełno pary. Mam

[Skullomania]

@kellerman: za czasów nokii 3310 nie było takich problemów. Przytaczam tylko jeden z kultowych telefonów "tamtej epoki". Technologia idzie do przodu, a producenci wiedzą jak uprzykrzyć nam życie stosując podzespoły łatwo wchodzące w integracje ze śladami 'cieczy' mające na celu oddanie telefonu do serwisu i naprawę na swój koszt. Kupujesz telefon za 2k zł, a musisz do niego podchodzić w rękawiczkach i do tego sprawdzać wilgotność pomieszczenia, w którym się znajdujesz....