Włoski bezdomny skazany na... areszt domowy. Ma spać na jednym kawałku chodnika.
"Prosiłem sąd o więzienie - przynajmniej miałbym łóżko, ciepłe posiłki, bieżącą wodę...". Niestety życzenie włoskiego bezdomnego nie zostało spełnione. Został za to skazany na... areszt domowy.
g.....m z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 29
Komentarze (29)
najlepsze
i co dadza mu grzywne? nie zaplaci bo i z czego :)
tak czy siak go jakos posadza. ew. moze uderzyc policjanta przy najstepnej interwencji i posiedziec juz za czynna napasc na funkcjonariusza :)
Komentarz usunięty przez moderatora
I to jest obecny problem. Więźniowie traktowani są zbyt dobrze. Obciążają nas - podatników. Niby idą odbywać karę, a traktowani są jakby byli w dobrym hotelu.