"Sensowne wypowiedzi nagradzane są wieloma plusami, głupie, niestosowne i prymitywne – całą masą minusów."
Dobrze to może działało na początku lecz teraz będziesz chciał skomentować jakiś "polityczny" wykop i cię zminusują za to że masz swoje zdanie.... To dość smutne lecz jednak, cieszmy się nagrodą gdyż chwila jest ku temu odpowiednia :)
Najczęściej to ciekawostki – galeria niesamowicie przerobionych plakatów filmowych czy sekwencja zdjęć kota i papugi. Coraz częściej jednak na Wykop trafiają sprawy poważne
na Wykop zawsze trafiały sprawy poważne, poprostu po promocji na jedynym słusznym polskim serwisie internetowym zaczęły być mniej widoczne
Pod każdym wykopanym linkiem toczy się dyskusja – czasem składa się z 10, a czasem z 300 komentarzy a czasem 2 tysięcy;)
Enigmatyczne pojecie "strona internetowa". Ciekawe czy licza sie takze wszystkie rzeczy typu www.myspace.com/panix , czy tylko domeny, czy domeny z subdomenami - wtedy mamy miliardy spamerskich subdomen typu photoshopcs4.supermegawarez.com , czy wszystkie strony profilow w serwisach spolecznosciowych - wtedy by trzeba bylo wliczyc wszystkie tego typu strony utworzone przez spamboty, ... soł konfjuzing!
"Dziennikarze (w tym i my, z „Przekroju”) z radością korzystają z ogromnej grupy researcherów – ludzi, którzy za darmo i w wolnym czasie wyszukują gotowe materiały na teksty."
Komentarze (104)
najlepsze
Dobrze to może działało na początku lecz teraz będziesz chciał skomentować jakiś "polityczny" wykop i cię zminusują za to że masz swoje zdanie.... To dość smutne lecz jednak, cieszmy się nagrodą gdyż chwila jest ku temu odpowiednia :)
na Wykop zawsze trafiały sprawy poważne, poprostu po promocji na jedynym słusznym polskim serwisie internetowym zaczęły być mniej widoczne
Pod każdym wykopanym linkiem toczy się dyskusja – czasem składa się z 10, a czasem z 300 komentarzy a czasem 2 tysięcy;)
ale zaminusowanych :-)
ale zastanawia mnie ten fakt:
Dość wspomnieć, że liczba stron internetowych przekroczyła 25-krotnie liczbę sekund życia przeciętnego człowieka???
Dużo, prawda?
"Dziennikarze (w tym i my, z „Przekroju”) z radością korzystają z ogromnej grupy researcherów – ludzi, którzy za darmo i w wolnym czasie wyszukują gotowe materiały na teksty."
Czy mam się sam zaminusować ?