Najostrzejsze więzienia na świecie
Są tacy więźniowie, którzy wykorzystają każdą możliwość by zamordować człowieka. Nie można się do nich zbliżać, nie można wchodzić w bezpośrednią interakcję, nie można dopuścić do kontaktu z innym człowiekiem. Taki więzień musi być pod 24 godzinną obserwacją.
trollbuster z- #
- #
- #
- #
- #
- 98
Komentarze (98)
najlepsze
@maqpl:
Rdz. 6:9 "[Jeśli] kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga."
Ks. Wyjścia 21:12-14 "Kto tak uderzy człowieka, że ten umrze, poniesie śmierć. Jeżeli na niego nie czyhał, ale to Bóg zdarzył, że wpadł mu pod rękę, wyznaczę ci miejsce, do którego będzie mógł uciec. Jeżeli ktoś zastawia na bliźniego swego zasadzkę, by go podstępnie zabić, to weźmiesz
Ja widze dwa rozwiązania- ciężka praca, przymusowa albo kula w łeb i do piachu
EDIT: Trochę googlowania i wychodzi na to, że najgorzej jest we Wronkach.
@cosciekawego: chyba ze jestes bordowy ;]
Tym czasem oglądając program "Najcięższe więzienia" pokazują tam seryjnych morderców którzy siedzą sobie w jednoosobowej celi 23h na dobę, z dostępem do gazet, książek i TV. Mają niezłe żarcie, mogą wyjść na godzinę na plac - grać w piłkę. Nie muszą pracować...
Nawet jeśli są pod stałą obserwacją 24h na dobę, i tak mają zajebiste warunki
Nie myl chęci zmierzenia się samemu ze sobą w kontrolowanych warunkach z trwałą karą.
Adnotacja: szczególnie przy naszym systemie "prawnym" (który to dzieli z właściwym tylko nazwę).
Takie więzienia są lepsze od kary śmierci. Po pierwsze, taki zwyrodnialec będzie faktycznie cierpiał. Bez kontaktu ze światem zewnętrznym, bez lewackich udogodnień "praw człowieka" (nie poddaję w wątpienie ich samą zasadność, ale ich egzekwowanie wobec więźniów), bez "kamer", "skarg", i z zakazem wstępu mediom.
Zero "kablówki", "edukacji". Miesiące / lata
@krvger:
Ale co nam to da, że będzie cierpiał? Znęcanie się dla samego znęcania? Z jednej strony wymyślamy coraz bardziej "humanitarne" sposoby zadawania kary śmierci, a z drugiej strony zamykamy kogoś w więzieniu żeby się nad nim znęcać? Gdzie tu sens? Jeśli zwyrodnialec ma cierpieć, to są tańsze sposoby: nabicie na pal albo łamanie kołem w zupełności
A jak sam przyznałeś mi rację, mamy chorą sytuację prawną. W takich okolicznościach zwyczajnie nie może być mowy o karze śmierci (przy absolutnym braku odpowiedzialności sądów i prokuratury, a na zmianę tego stanu rzeczy się nie zanosi).
Jak jeszcze rozumiem, że w niektórych przypadkach może być szansa jedna na milion na niewinność lub resocjalizacje, tak w przypadku pewnych jednostek nie ma i powinno się ich wieszać/rozstrzeliwać.
A tak mniej historycznie, poznaj się z jakąś rodziną prawniczą, lub lepiej prokuratorską i dalej mi p@@#@@$ o "od osądzania są sądy" - na pewno niezawisłe... i służące obywatelom... jest super jest super - więc o co nam chodzi?
I nie, nie piszę o "moich wyimaginowanych doświadczeniach" (nie miałem problemu z wymiarem sprawiedliwości).
Normalni tam nie trafiają to i normalnie nie wychodzą...
@Filipix: To brzmi jak nazwa jakiegoś zespołu disco-polo.