Z tego co przeczytałem w komentarzach na yt, gość popił dzień wcześniej i poprosił 11-letnią córkę o podwózkę. Skończyło się jak widać. Co ciekawe dziewczyna wyszła z wypadku bez szwanku, a ojciec po locie i lądowaniu bez telemarku doznał poważnego urazu głowy i przebywał w śpiączce. Ostatnio się wybudził i jego stan ulega poprawie.
Kierowca doznał poważniejszego urazu głowy, ale przeżył, odzyskał przytomność na drugi dzień, dziewczynce nic poważniejszego się nie stało. Mogło być gorzej.
@iryss: A nie jest tak, że bez pasów poducha nie wypali? Znajomy miał kiedyś wypadek ze swoją dziewczyną. Ona jechała bez pasów i poduszka nie wypaliła.
Wcześniej przed wypadkiem już było widać, że to auto dziwnie się zachowuje na drodze. Nawet ten, co go chwilę przed wyprzedzał, zachował zbyt dużą odległość.
Są przypadki kiedy brak pasów ratuje życie, jak np kolega który uczestniczyl w wypadku jako pasażer. Oczywiście młody kierowca debil, bmw,170km/h i wypadnięcie z drogi na zakręcie. Kiedy samochód sie zatrzymał kolega wisiał połową ciała za szyba, lekarz powiedział ze gdyby mial pasy to albo wózek, albo śmierć. Oczywiście nie namawiam od jazdy bez pasów, taka sytuacja to mały odsetek
Na pewno pasy ratują życie, ale znam dwa przykłady z własnego życia gdzie właśnie nie zapięcie pasów uratowało życie. Jeden z nich to zmiażdżony tylny róg/ćwiartka samochodu, przy czym kolega wyleciał do przodu, między przednie siedzenia, łamiąc je przy tym ale gdyby pozostał na miejscu przypięty pasami to raczej by tego nie przeżył bo jego miejsce gdzie siedział praktycznie nie istniało, obeszło się na kilku złamaniach.
@Mibars: Ale po co ja mam pisać oświadczenie. Skasujmy państwową opiekę zdrowotną i po problemie! Tylko automatycznie nich mi przestaną zabierać na to podatek.
@kopawdupeswiniom: Mam pomysł: Napisz jakieś oświadczdenie i zadbaj o to, żeby było prawomocne, że jeśl będzisz miał wypadek, to leczysz się za swoje i pokrywasz także koszty związane z ratownictwem. Pasuje?
Na pewno mieli niezapięte pasy? Przy takim bocznym koziołkowaniu i takiej sile odśrodkowej to przecież nawet w pasach nie trudno wylecieć oknem. Tak mi się wydaje przynajmniej.
Ps samochód koziołkował na lewą stronę, czyli kierowca i pasażer polecieli w prawo przy koziołkowaniu. Głowy były "wolne" od pasów. Mogli się wyślizgnąć.
@s4int: No i co, nie lepiej od razu ustawić filmik na dany czas? I zauważ że nie odniosłem się tylko do @mrbarry; który przynajmniej podał czas, a do innych którzy wrzucają filmik nie racząc nawet napisać od którego momentu wystartować.
Co za idiota z tego gościa. Niby jest odpowiedzialny, bo nie chce po pijaku jechać, a z drugiej strony prosi 11 letnią córkę by ona poprowadziła samochód.
Komentarze (64)
najlepsze
potwierdzam, są wyjątki
mój ojciec był zepchnięty pod naczepę i gdyby pasy to zostałyby tylko po nim buty
http://img191.imageshack.us/img191/469/uy7t.jpg
był to nissan sunny, fakt konstrukcja z lat 90, dzisiejsze auto trochę inaczej robią ale nie wiem czy by dały radę z kołami naczepy
Ps samochód koziołkował na lewą stronę, czyli kierowca i pasażer polecieli w prawo przy koziołkowaniu. Głowy były "wolne" od pasów. Mogli się wyślizgnąć.
http://youtu.be/ZV-UBZYqn40?t=2m40s
przeciez w opisie jest, ze od 2:40
Chociaż tyle, że obydwoje przeżyli.