Naukowiec, hipis, profesor...czyli sylwetka Timothy'ego Leary'ego
Gdyby nie pierwszy kontakt ze środkami rozszerzającymi świadomość w 1960 roku, Leary byłby pamiętany do dziś tylko w kręgach naukowców. Jako znany amerykański naukowiec po LSD doznaje objawienia porównywalnego tylko z mistycznymi odlotami Buddy czy św. Jana.
psychodelik366 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Potwierdza to fakt, iż ktokolwiek doświadczył przeżycia psychodelicznego uznaje alkohol za najbardziej ogłupiające ścierwo.
Na pewno człowiek utalentowany, ale traktowałbym go bardziej jako ikonę kontestacji w Stanach Zjednoczonych, niż naukowca, który przejdzie do historii. Rzucał mnóstwo rewolucyjnych teorii, ale nie wytrzymały one próby czasu - na początku swojej kariery sformułował hipotezę, jakoby choroby psychiczne były pojęciem metafizycznym, a odpowiadają za nie relacje środowiskowe człowieka, odrzucał ich endogenne podłoże, co okazało się nieprawdą. Na plus trzeba mu zapisać, że nie palił