Z siostrą kiedyś odratowaliśmy kawkę. Mieszkała ma strychu, potem była wypuszczona na zewnątrz. Niewiarygode jest to, jak te ptaki są inteligentne. Potrafią się ucieszyć, obrazić, wkurzyć na ciebie i zakomunikowac ci to głosem a nawet nadać ci imię ( w naturalnym środowisku kawki w stadach również nadają sobie imiona). Kiedy go wypuścilismy latał jakis czas nad podwórkiem, przylatywał na zawołanie. Potem zdarzało się to coraz rzadziej i rzadziej aż znalazł sobie tam
Nie chce mi się już rozszyfrowywać czym dokładnie są "crows".
Crows otwierają orzechy wykorzystując do tego samochody: gdy światło uliczne jest czerwone, zostawiają na jezdni skorupy i czekają na zielone (teraz zauważyłem, że napisał o tym Pan_Minus). Potrafią również zapamiętać schemat pracy śmieciarek, by w dogodnym dla siebie momencie dostać się do odpadów.
Wiedząc, że podczas chowania jedzenia są obserwowani przez inne crows, udają, że chowają pożywienie w danym miejscu, a w
dla porównania, zdjęcie kruka (sama zrobiłam, mieszkają obok mnie), są wielkie i ciężej trzepoczą skrzydłami. Ostatnio byłam świadkiem jak miały zabawę z psem, latały między dwoma niskimi drzewami (około 2 metry), a piesek ganiał za nimi. I widać było, że nie uciekały tylko się bawiły, raz na jedno raz na drugie drzewo i czekały aż piesek podbiegnie
Dobry materiał na operatora dron. Zamontować taką wronę do predatora, nauczyć ją obsługi, odróżniania wroga od przyjaciela itd. Wrona jest odporna na emp, zakłócenia komunikacji, o wiele inteligentniejsza od najlepszych sztucznych inteligencji.
W sytuacji kryzysowej opuści dronę i spróbuje powrócić do bazy na swoich własnych skrzydłach.
Wyobraźcie sobie armię wrono-dron uzbrojonych w rakiety powietrze-ziemia, ew. mniejszy model uzbrojony w karabin maszynowy.
@HackTheGibson: Czemu tak sądzisz? Przecież to doskonały pomysł. Wyobraź tylko sobie: Niewielki, nafaszerowany najnowocześniejszym uzbrojeniem samolot, sterowany przez przedstawiciela krukowatych, który niszczy cele za pomocą kilku stuknięć dziobem, a w razie problemów porzuca pojazd i wraca do bazy.... Podoba mi się :)
A potem Ci piloci się zbuntują i wystąpią przeciwko ludziom, przejmując panowanie nad planetą... Muahahaha
@ultra: Myślę że chociaż może to brzmieć absurdalnie to mogłyby wykształcić w miarę bardziej chwytliwe kończyny (tzn nogi bo raczej nie skrzydła) , w końcu my sami kiedyś wspinaliśmy się po drzewach a dopiero później przeszliśmy w pozycję wyprostowaną...
Komentarze (92)
najlepsze
Kawki są mądrzejsze od niektórych ludzi, howgh!
Crows otwierają orzechy wykorzystując do tego samochody: gdy światło uliczne jest czerwone, zostawiają na jezdni skorupy i czekają na zielone (teraz zauważyłem, że napisał o tym Pan_Minus). Potrafią również zapamiętać schemat pracy śmieciarek, by w dogodnym dla siebie momencie dostać się do odpadów.
Wiedząc, że podczas chowania jedzenia są obserwowani przez inne crows, udają, że chowają pożywienie w danym miejscu, a w
Jest kilka różnic, np. wrona ma ogon w kształcie wachlarza (jak ten ptak na filmiku), a kruk — spiczasto zakończony.
Przede wszystkim jednak — kruk to po angielsku raven, a nie crow (choć czasem używa się słowa crow na ogólne określenie ptaka z rodziny krukowatych).
http://www.diffen.com/difference/Crow_vs_Raven
http://ebird.org/content/ebird/?p=532
dla porównania, zdjęcie kruka (sama zrobiłam, mieszkają obok mnie), są wielkie i ciężej trzepoczą skrzydłami. Ostatnio byłam świadkiem jak miały zabawę z psem, latały między dwoma niskimi drzewami (około 2 metry), a piesek ganiał za nimi. I widać było, że nie uciekały tylko się bawiły, raz na jedno raz na drugie drzewo i czekały aż piesek podbiegnie
W sytuacji kryzysowej opuści dronę i spróbuje powrócić do bazy na swoich własnych skrzydłach.
Wyobraźcie sobie armię wrono-dron uzbrojonych w rakiety powietrze-ziemia, ew. mniejszy model uzbrojony w karabin maszynowy.
A potem Ci piloci się zbuntują i wystąpią przeciwko ludziom, przejmując panowanie nad planetą... Muahahaha
Myślę że nie.
Brak im rąk - nie potrafiłyby wytwarzać skomplikowanych narządzi więc dalszy rozwój inteligencji nie przekładałby się na korzyści z ich stosowania.
Intelekt kosztuje zasoby i nie jest wartością samą w sobie jeśli nie przekłada się na przewagę ewolucyjną.