kurtka na wacie, jacy ci ludzie są miałcy, słabi i żałośni, przykro mi się to ogląda, histeria, dzwonienie po policję i uciekanie. Wystarczyłoby dwóch-trzech normalnych facetów, żeby położyc typa na glebie i poczekać na przyjazd policji, zamiast tego wszyscy przechodzili i udawali że nic nie widzą. Smutek.
@hesuss: A potem czekanie na przyjazd policji, dzwonienie z policji, odwiedziny na policji, a wariancie PL odwiedziny w sądach na wszystkich poziomach odwoływań i apelacji w bliżej nieokreślonej roli (może świadek, a jak komuś coś odwali może podejrzany) przez najbliższe 10 lat na różnych końcach kraju w godzinach pracy...? Albo hyc w wagonik i za 30 sekund nie masz z tym nic wspólnego...
Problem jest tego typu, że od ćpuna można się zarazić jakimś syfem np. HCV, a poza tym wyglądał na niezłego patana i nikt nie chciał dostać w ryj. Jestem raczej zaskoczony brakiem jakiejkolwiek broni u ochroniarzy, choćby taser, czy zwykły gaz pieprzowy.
@Opas: Zauważ, że tutaj gość cały czas zachowywał się agresywnie w stosunku do ludzi i policja miała to wszystko pokazane na monitoringu, więc pierwszym krokiem jest obezwładnienie osobnika, aby zapewnić bezpieczeństwo. W filmiku w Gdyni koleś nikogo nie atakował, tylko pajacował.
przyszedł policjant to od razu nabrał szacunku, widać ze hamburgerowa policja ma rispekt, nie to co u nas na plaży, zatrzymują kolesia a obok sobie palą marihuane
@DirtDiver: miałem monitor z pivotem. używałem tej funkcji raz na rok, pierwszy raz jak kupiłem, drugi żeby sprawdzić czy nadal chałowo się korzysta i tak co roku. :)
Baby to są dziwne. Uciekają i piszczą. Facet przystojny , z wielkim fajfusem , a w dodatku wysportowany... Wyobrażacie sobie nas jak uciekamy z piskiem przed nagą cycatą blondyną z fajną pupą ?
Komentarze (158)
najlepsze
@Banaszek: Redukował , ale chyba na fecie....
Problem jest tego typu, że od ćpuna można się zarazić jakimś syfem np. HCV, a poza tym wyglądał na niezłego patana i nikt nie chciał dostać w ryj. Jestem raczej zaskoczony brakiem jakiejkolwiek broni u ochroniarzy, choćby taser, czy zwykły gaz pieprzowy.
W grę wchodzi tylko strzałka usypiająca :)
dzięki że napisałaś ten komentarz - miałem dokładnie to samo skojarzenie. Gość rozpaczliwie szukał nawiązania kontaktu w obcym miejscu