Sprzedał samochód, by pomóc choremu dziecku kolegi
Niecodzienny gest mieszkańca Słupska. Tomasz Czechowicz sprzedał swój samochód terenowy, a pieniądze przekazał koledze na leczenie ciężko chorego dziecka. Nikomu nic nie powiedział. Znajomi zorientowali się dopiero, gdy darczyńca przestał jeździć z nimi na rajdy off-roadowe.
misiekh1 z- #
- #
- #
- 79
Komentarze (79)
najlepsze
Pewnie zaraz posypią się minusy, ale proponuję minusującym aby
@Boewulf: Nie chcieli dobrze - chcieli sobie ogladalnosc zapewnic piszac cos ciekawego. W rufie mieli tego goscia i jego prywatnosc. Nie podal nazwiska ale i tak je zdobyli i napisali. Mierne, durne dziennikarzyny... Brak slow.
@agatka_95: a pewnie juz niedlugo urzad skarbowy :/
@agatka_95: właśnie tego nie rozumiem. Jest masa darczyńców, którzy chcą pozostać anonimowi, zapewne nie tylko z powodu wrodzonej skromności, ale dlatego bo np. ktoś z dalekiej rodziny może się odezwać i powiedzieć 'dajesz jakiemuś koledze/obcemu kasę, to weź mi pożycz,
US musi być dumny, że każdy boi się pierdnąć, z obawy o podatek.
Komentarz usunięty przez moderatora
Być może on i ojciec wiedzieli, po prostu nic nie powiedzieli znajomym z rajdów.