Karzą więzieniem po 10 latach. Nie zważają na dziecko.
Jeszcze jeden "cud" polskiego wymiaru sprawiedliwości. Uderzył złodzieja kurtki... więc odwieszono mu wyrok za inne uderzenie. Po 10 latach, nie zważając na to, że prowadzi gospodarstwo i wychowuje dziecko. Resocjalizacja po polsku.
pinkpanther72 z- #
- #
- #
- #
- 27
Komentarze (27)
najlepsze
to by go puścili, bo jedyny żywiciel rodziny,
ale jak oklepał złodzieja kilkanaście lat temu
to teraz chcą go posadzić.
Niby tak, ale nie chodzi mi już o to, co typ zrobił, a czego nie. Chodzi o sam fakt, że z powodu niedopatrzenia sądowego facet ma nagle zrezygnować ze swojego życia i swojego dziecka. Nie twierdzę, że facet nie zasłużył sobie na rok więzienia, twierdzę za to, że posyłanie go do więzienia w tym momencie jego życia to przejaw straszliwej bezduszności systemu.
j!!NĄĆ TU TYLKO BOMBĘ ATOMOWĄ i ZAGRABIĆ.
to mamy sprawiedliwość że hoho,praktycznie kara wyrządzi niewspółmiernie więcej szkody niz to warte,no ale cóż .Petrus,czyżbys miał pomroczność jasną że nie odrózniasz wielkości wyroku od skali czynu jaki popełnił ?
A fakt, ze za przestepstwo odwiesza sie wyrok jest calkiem normalny. Prawo ma byc sprawiedliwe, nie musi byc szybkie - choc by wypadalo. Jezeli przez 10 lat mu sie upieklo to powinien sie cieszyc i tyle. Trzeba bylo nie bic za pierwszym razem.