Dlaczego koncerty w Polsce są tak źle nagłośnione? Najczęściej jest za głośno. Wszystkie instrumenty zlewają się w jedną papkę. Nie ma zróżnicowania barw instrumentów, tylko jeden wielki przester. Mam wrażenie, że nagłaśniają głuchoniemi dla głuchoniemych. Nawet koncerty jazzowe potrafią być źle nagłośnione. Kiedy będzie coraz lepiej, a nie coraz głośniej? Może jest tak, że w tej branży pracują ludzie przypadkowi, a nie fachowcy, a może fachowcy zbyt szybko głuchną?
@kabiz: .... temat szeroki i bardzo złożony. Zasadniczo jeśli wykluczyć fakt, że np sprzęt jest po prostu gówniany reszta to wina realizatora dźwięku. Z doświadczenia wiem, że zespoły wyższej ligi nigdy ale to nigdy nie mają soundchecku wszystkich instrumentów ... czyli przyjeżdza np dwóch techników i po kolei ... jeszcze raz napiszę po kolei obiegają wszystkie instrumenty, a realizator ustawia po swojemu .... efekt jest taki, że brzmienie wszystkiego "na raz"
1) zależy dla kogo ... Z reguły w ekipie jeden z techników musi mieć papiery aby wejść na rusztowanie i poprawnie ustawić kolumny. Ja nie posiadam i nigdy nie wyłaziłem.
2) dzwonić, pytać, wysyłać CV ... Ja tak zrobiłem, za którymś razem się udało. W sezonie letnim potrzebują więcej ludzi. Ja dodatkowo sam jestem muzykiem i sam zajmuje się nagrywaniem i miksowaniem, więc też starałem się tym zachęcić co do
1) miałem do czynienia głównie z zespołami rockowymi i nigdy nie zdarzyło się grać z playbacku .... raz, czy dwa były zespoły popowe i tam ktoś już coś miał ;) chyba była to Majka Jeżowska i jakaś inna pop gwiazdka, której niestety nie pamiętam
2) chyba jakiś przegląd studencki kapel rockowych ... wszyscy uczestnicy słuchali grzecznie moich uwag i traktowali mnie jakbym to ja był najważniejszą osobą na scenie ;):):)
1) Nigdy nie zdarzyło się z naszej winy ..... Kiedyś w trakcie koncertu w Żyrardowie z powodu ulewy pod sceną utworzył się potok, który zalał naszą "elektrownię" czyli rozdzielnię ... Wszystko się wyłączyło i niestety więcej nie wystartowało ;/
2) Praktycznie wszystkie polskie gwiazdki typu Comy, nie Comy, Myslovitze, Akuraty, Majkę Jeżowską :D, Lao Che, Strachy na Lachy, Indios Bravos, Vader, Behemothy i wszystko co tylko grywa po masowych imprezach
@kuban99: wtedy jak się przyjąłem to dostawałem 100zl za tzw "sztukę" (potoczna nazwa wydarzenia np. koncerty, czy innego eventu wymagającego nagłośnienia), potem ok. 300zł ... Praca typowo wakacyjno dorywcza :)
Komentarze (18)
najlepsze
2. jak można się wkręcić? ta branża to moje niespełnione marzenie, a taka dorywcza praca byłaby zajebista :D.
1) zależy dla kogo ... Z reguły w ekipie jeden z techników musi mieć papiery aby wejść na rusztowanie i poprawnie ustawić kolumny. Ja nie posiadam i nigdy nie wyłaziłem.
2) dzwonić, pytać, wysyłać CV ... Ja tak zrobiłem, za którymś razem się udało. W sezonie letnim potrzebują więcej ludzi. Ja dodatkowo sam jestem muzykiem i sam zajmuje się nagrywaniem i miksowaniem, więc też starałem się tym zachęcić co do
2. Jaki koncert wspominasz najmilej i dlaczego ?
3. Czy udało ci się kiedyś wprowadzić znajomego/ znajomą za kulisy ;)
4. Co ci sprawiało największy problem na początku ?
5. Co najbardziej Cie wkurzało podczas pracy ??
1) miałem do czynienia głównie z zespołami rockowymi i nigdy nie zdarzyło się grać z playbacku .... raz, czy dwa były zespoły popowe i tam ktoś już coś miał ;) chyba była to Majka Jeżowska i jakaś inna pop gwiazdka, której niestety nie pamiętam
2) chyba jakiś przegląd studencki kapel rockowych ... wszyscy uczestnicy słuchali grzecznie moich uwag i traktowali mnie jakbym to ja był najważniejszą osobą na scenie ;):):)
a firma ? ..... nie chciałbym nazwami rzucać :) AMA dotyczy pracy technika, a nie pracy technika w konkretnej firmie :)
2. Jakie gwiazdy "obsługiwałeś"
3. Czym dokładnie się zajmowałeś?
1) Nigdy nie zdarzyło się z naszej winy ..... Kiedyś w trakcie koncertu w Żyrardowie z powodu ulewy pod sceną utworzył się potok, który zalał naszą "elektrownię" czyli rozdzielnię ... Wszystko się wyłączyło i niestety więcej nie wystartowało ;/
2) Praktycznie wszystkie polskie gwiazdki typu Comy, nie Comy, Myslovitze, Akuraty, Majkę Jeżowską :D, Lao Che, Strachy na Lachy, Indios Bravos, Vader, Behemothy i wszystko co tylko grywa po masowych imprezach