Ciekawe, na ostatnim zdjęciu widać, że wilki gryzą martwe młode, a tuż obok stoi matka i nic nie robi. Młode nie żyje, więc nic nie może robić. To jednak instynkt nie emocje kazały bronić młode. Ciekawe zdjęcia.
Takie komentarze to sobie darujcie. Po pierwsze zdjęcie to tylko ulotna chwila, więc prawdopodobnie po przegranej walce oddaliła się, by nie odnieść zbędnych ran lub ratować własne życie. Po drugie widać, że jest wycieńczona i po prostu nie dała rady obronić młodego.
W przyrodzie scenariusze są takie, że ktoś musi zginąć, by innemu było dobrze. Wilki dzięki temu być może nakarmiły swoje młode. Poza tym drapieżniki te polują
@Filodendron: Chodziło mi o ten drugi, także przepraszam za zniesławienie, bo dopiero teraz zobaczyłem, a wygląda jakbym twój też skrytykował. Tobie tylko odpowiadałem.
Komentarze (31)
najlepsze
@JestemFenkiem:
Takie komentarze to sobie darujcie. Po pierwsze zdjęcie to tylko ulotna chwila, więc prawdopodobnie po przegranej walce oddaliła się, by nie odnieść zbędnych ran lub ratować własne życie. Po drugie widać, że jest wycieńczona i po prostu nie dała rady obronić młodego.
W przyrodzie scenariusze są takie, że ktoś musi zginąć, by innemu było dobrze. Wilki dzięki temu być może nakarmiły swoje młode. Poza tym drapieżniki te polują