Obejrzałem film i nie zauważyłem niekulturalnej i niebezpiecznej jazdy. Jedynie tylko trudne skrzyżowanie, ale jak widać kierowcy potrafią jeździć bezpiecznie i bez blokowania drogi.
Co ciekawe, nie zauważyłem na skrzyżowaniu ani jednego pieszego pchającego się pod samochód. W Warszawie takie rzeczy się nie zdarzają.
Żadnych linii. Jednak w domyśle jest tam osiem pasów ruchu. Chciałbym jednocześnie zaznaczyć, że to jest RONDO, a nie skrzyżowanie z ruchem okrężnym, jakich jest w Polsce 90% i wszystkie są błędnie nazywane. W Paryżu ponad to, istnieje zasada tzw. "suwaka".
Komentarze (6)
najlepsze
Co ciekawe, nie zauważyłem na skrzyżowaniu ani jednego pieszego pchającego się pod samochód. W Warszawie takie rzeczy się nie zdarzają.
W Paryżu ludzie nie zwracają uwagi na światła i przechodzą nagminnie na czerwony, ale dopiero wtedy gdy ulica jest w miarę czysta...