@lubiesamsiebie: Przypomniałeś mi znalezisko gościa, który pojechał sobie z kolegami do wschodnich Niemiec pokopać kulturalnie puszkę i z żalem ogłosił, że spalili mu samochód ;)
@zygmuntchajzer: Kurde, pamiętam to ale nie mogę znaleźć :-D A naprawdę historia była szczytem absurdu i zlepkiem takich debilizmów że śmiałem się z 20 minut :-D Niemcy z siekierami, uciekanie po lasach, broń palna, spalone auta, akcje ratunkowe prowadzone przez starego i siostrę z chłopakiem, bo kto by tam na policję dzwonił, piękne to było :D
@henk: Najbardziej mnie zastanawia motywacja takich cepów.
Kiedyś takiego widziałem, gadał z kumplem o samochodach czy dziewczynach, wstał z ławki, podszedł do szyby i kopnął kilka razy z całej siły. Szyba się nie poddała więc usiadł i wrócił do rozmowy.
Dlaczego ma zasłonięta twarz? Ponieważ prawo chroni przestępców, wandali, policji zajmie miesiąc zidentyfikowanie go, albo i nie, a mieszkańcom tego rejonu 2 minuty
@makaruk: Dlatego uwielbiam wyspiarską zasadę "named & shamed" - po wyroku sądu, gdy delikwent dostanie wyrok (nawet grzywny, czy tygodnia w zawiasach), lokalne gazety piszą o szczegółach sprawy podając pełne imię i nazwisko, wiek i adres zamieszkania delikwenta.
@przmil: takie mamy "prawo" albo... taka jest nadgorliwość dziennikarzy. Rozumiem gdyby padały jakieś bezpodstawne oskarżenia pod adresem małpy, ale małpa sama pokazała, co potrafi i nie ma tu mowy o żadnych insynuacjach. Założę się, że gdyby na filmie małpy np. napadły na kogoś, to ofiara byłaby pokazana w pełnej krasie - bez żadnego pikselowania. Generalnie nie wnikając w szczegóły wychodzi na to, że w tym kraju jak się łamie prawo,
Szkoda, że nie mogli go od razu zastrzelić. j!!@ne bydło wyszło z lasu a mi później wiatr wieje na przystanku. Powinien debil zębami te śmieci pozbierać, a później szybę ze swojego okna wstawić w miejsce tej stłuczonej.
@emcebob: Kara się należy, ale od razu zastrzelić? No chyba nie powiesz, że w Twoim życiorysie nie dałoby się znaleźć żadnej takiej wpadki. Hmm? Młodość rządzi się własnymi prawami, trzeba być trochę wyrozumiałym, ukarać owszem, ale też i dać szansę. Jakiś czas temu komentowaliśmy z kumplem podobny akt wandalizmu i zastanawialiśmy się nad tym co powinno się robić z takim "elementem" żeby im to raz na zawsze wybić z głowy.
Tak narzekacie na dresików, a ja dzisiaj podsłuchałem przypadkiem ciekawy, przywracający wiarę w ludzi dialog.
Stoję sobie na balkonie, słoneczko świeci, jaram szluga. Dołem przechodzi mała grupka "sportowców", z zachowania, nastroju i ekwipunku wnioskuję że wybierających się na melanżyk. Jeden z nich podśmiewa się z innego:
- hłe hłe hłe, Marcel dzisiaj pełna kulturka, trzy browarki w reklamówce i jeden w ręce
@kinsl4yer: W mowie potocznej używa się ich wymiennie, ale to nie do końca to samo. Wersja "w ręku" jest pozostałością po staropolskiej liczbie podwójnej. Obecnie liczby podwójnej już się nie używa i forma "w ręku" przeszła do liczby mnogiej. Czyli jeśli powiemy, że ktoś trzyma coś w ręku, to według językowych nazistów trzyma to dwiema łapami ;)
Wzorowy obywatel. Nie dość, że zasiłek będziemy mu płacić to jeszcze naprawiać to co po drodze zniszczy, w najlepszym wypadku utrzymywać jego pobyt w więzieniu...
Komentarze (157)
najlepsze
Edit: Znalazłem, krwa! :D http://www.wykop.pl/link/1213541/zostalismy-zaatakowani-przez-niemcow-dowody/
Kiedyś takiego widziałem, gadał z kumplem o samochodach czy dziewczynach, wstał z ławki, podszedł do szyby i kopnął kilka razy z całej siły. Szyba się nie poddała więc usiadł i wrócił do rozmowy.
Ja się pytam: PO CO?
@gadu-gadu: No, i jeszcze wymordujmy mu rodzinę, tak na wszelki wypadek.
Stoję sobie na balkonie, słoneczko świeci, jaram szluga. Dołem przechodzi mała grupka "sportowców", z zachowania, nastroju i ekwipunku wnioskuję że wybierających się na melanżyk. Jeden z nich podśmiewa się z innego:
- hłe hłe hłe, Marcel dzisiaj pełna kulturka, trzy browarki w reklamówce i jeden w ręce
- w ręku a nie w ręce, baranie
Chwała Marcelowi, że tylko 4 browarki :)