Dawni przyjaciele mordercami
Gdy w sierpniu 1943 r. grupa chłopców szła do partyzantki, by zasilić jej szeregi, banda Ukraińców złapała ich w Myćkowie, zamknęła w pustej chacie i poddała okrutnym torturom. Taka stara Ukrainka, mieszkająca w pobliżu, załamywała ręce i mówiła - muczyły ich, ach muczyły!
a.....0 z- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
http://www.upadeknarodu.cba.pl/zbrodnie-upa.html
Komentarz usunięty przez moderatora
A kiedy to Polacy w sposób planowy, zorganizowany, oraz niewyobrażalnie bestialski eksterminowali inny naród?
Przypomnij nam.
A prawda wygląda inaczej. Eksperymenty przeprowadzone przez Zimbardo i Milgrama wykazały, że zupełnie zdrowi psychicznie ludzie w odpowiednich okolicznościach są zdolni do każdego bestialstwa. Ważne jest tu, że kandydaci do udziału w eksperymentach byli wcześniej odsiani, sporo osób zostało odrzuconych ze względu na swoje skłonności, wady charakteru itd. Czyli w rzeczywistości jest jeszcze gorzej niż w warunkach
Może i każdy ma potencjał do czynienia zła i bycia okrutnym, ale jakoś niektóre narody były okrutne a inne nie.
Może to przypadek a może jakaś tendencja że Rosjanie czy Niemcy na masową skalę eksterminowali ogromne masy ludzkie.
Od siebie dodam że w takie przypadki nie wierzę.
Żadne rozgrzeszenie zbrodniarzy! Tylko to nie naród jest winny. Nie jakiś tam Wania, Irina czy Hans, którzy sobie tam dzisiaj mieszkają i powiedzmy studiują. To co próbują robić głupi ludzie, to podsycać nienawiść etniczną przypominając o zbrodniach w kontekście narodu i państwa. To jest niebezpieczne i złe, przeciw temu przeciwstawiam rozsądek!
To nie pistolet zabija, to człowiek który strzela. To nie naród ani narodowość zabija - to konkretni ludzie.
Przeciwne