W Brukseli mniej po francusku, a więcej arabskiego
W Brukseli coraz więcej mieszkańców posługuje się językiem arabskim, coraz mniej powszechne stają się języki urzędowe: francuski i niderlandzki. To efekt rosnącej populacji imigrantów z krajów muzułmańskich. Stolica Belgii i UE staje się wielojęzycznym miastem.
sekito20 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Jak Bruksela ma się stać wielojęzycznym krajem, skoro wzrasta tylko liczba mieszkańców posługująca się językiem arabskim?
A tak serio - masakra, arabusy czują się tu tak dobrze, że niedługi wyprą rdzennych europejczyków.
Według ich religii - biała żona to już nie biała kobieta, a dzieci będą od urodzenia wychowywanie w Islamie - nie potrzeba wojny by podbić całą Europę, wystarczy pozapładniać jak najwięcej białych kobiet i poczekać kilka lat.... zapładniając w międzyczasie kolejne
W Polsce większość muzułmanów to głownie z byłego ZSSR który tępił wszelkie religie, zwłaszcza ludzie ksiąg, nawet dziś cenzuruje się w Rosji koran, posiadanie oryginalnego to KS.
Tatarzy, Czeczeni, Baszkirzy, Uzbecy, Kazachowie, są u nas nawet sporo alawitów (islam shia)
Technicznie mamy lepszych imigrantów muzułmańskich, aniżeli Arabskie zjeby.
Komentarz usunięty przez moderatora
@PiesLewak: Pies na twoim avatarze ma pyszczek zwrócony w prawo. Coincidence?