Ja tego nie zrozumiem. Przecież była na wprost. Tylko drobną korektę trzeba wprowadzić. Interesuje mnie tylko jak zaparkowałaby u mnie, gdzie najpierw trzeba wjechać tyłem w bramę, później jeszcze dokręcić trochę kierownicy bo garaż nie stoi idealnie przed bramą i po tym wszystkim wyrównać auto i wjechać tyłem do garażu.
Namawiałem ostatnio swoją narzeczoną do zrobienia prawka. Twierdzi, że się nie nadaje na kierowcę i, że to jest bez sensu bo ona nie lubi prowadzić samochodu. Ja mówię, że jak urodzi się dziecko to będzie jej lżej a im szybciej zacznie jeździć tym lepiej będzie sobie radziła za kółkiem.
Obejrzałem później kilka takich filmików. Przestałem ją namawiać.
Ta kobieta powinna jechać do specjalisty od diagnozowania głowy bo ma chyba guza mózgu (od spalin produkowanych w garażu) - stąd jej dziwne zachowanie. Nie oceniajcie człowieka po zachowaniu bo ona przeżywa tragedię.
Komentarze (111)
najlepsze
Ale po co ona wchodzi kilka razy do garażu na początku? Może oparła coś o ścianę (np. rower) i to coś ciągle się przewraca...
Albo nie... Nie chcę tego widzieć
Obejrzałem później kilka takich filmików. Przestałem ją namawiać.