Zastanawia mnie kto podłożył bombę. Skoro Koran jest dla muzłumanów święty per se, nie jest tylko ksiązką. A tu nagle ktoś rozcina strony Koranu..chyba, ze to podobny przypadek jak w tym "zostań gejem dla Allaha"...
@enter00exit: główny ładunek i mechanizm odpalający leżały obok, nie było opcji, żeby to wybuchło, jedyną szkodę mogła zrobić saperowi spłonka, którą rozmontowywał w rękach(które mogła mu urwać przy nieostrożnym traktowaniu)
Komentarze (24)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora