Sytuacja jest taka, że nia mam kasy na życie, więc umawiam sie z kimś: moje mieszkanie będzie twoje po mojej śmierci, w zamian ty mi pomagasz. Kluczowe jest to że nie mam kasy na życie. I w tym momencie wchodzi fiskus żądając 10% kwoty od wirtualnej transakcji, której nie mam, nie będę miał, bo mi nie starczało od 1-go do 1-go.
Tutaj chodzi glownie o ludzi ktorzy wykupywali na wlasnosc mieszkania spoldzielcze i komunalne "za 10% wartosci". Byla przez jakis czas taka mozliwosc.
Akurat kupienie mieszkania za 20 tys i sprzedanie go za 200tys (no powiedzmy ze przy dozywociu za 100tys) jest zyskiem. Po to byl wprowadzony okres 5 lat zeby utrudnic handel takimi mieszkaniami.
@vx77: Teoretycznie mogla chciec czesc kasy z gory (na podatek) a reszte w ratach.
Mogli zaczekac rok z formalizowaniem umowy i wyplacac ciotce kase pod stolem a do notariusza pojsc pozniej (Chyba ze to taka rodzina gdzie nikt nikomu nie wierzy na slowo... ale wtedy urzad skarbowy nie jest ich najwiekszym problemem).
Z jedenj strony zal mi starszej kobiety ktora pewnie nie ogarnia co sie dzieje, ale z drugiej strony jest
@Aerthevizzt: DArowizny nie odwolasz jak po jakims czasie przestana Cie utrzymywac, a dozywocie mozesz wtedy zerwac z racji nie dotrzymania umowy. W detale nie wnikalem bo nie mialem takiej potrzeby, ale od kumpla z nieruchomosci slyszalem ze glownie wyplacaja dozywocie w formie pokrywania wszystkich oplat za czynsz itp. (Takie zabezpieczenie przed tym ze lokator zadluzy mieszkanie) i jakiejs wiekszej kwoty na poczatku (przewaznie idzie na splacenie dlugow).
Komentarze (8)
najlepsze
Akurat kupienie mieszkania za 20 tys i sprzedanie go za 200tys (no powiedzmy ze przy dozywociu za 100tys) jest zyskiem. Po to byl wprowadzony okres 5 lat zeby utrudnic handel takimi mieszkaniami.
Mogli zaczekac rok z formalizowaniem umowy i wyplacac ciotce kase pod stolem a do notariusza pojsc pozniej (Chyba ze to taka rodzina gdzie nikt nikomu nie wierzy na slowo... ale wtedy urzad skarbowy nie jest ich najwiekszym problemem).
Z jedenj strony zal mi starszej kobiety ktora pewnie nie ogarnia co sie dzieje, ale z drugiej strony jest