@mikroblog: ja pieprze, chciałam edytować pierwszy komentarz, bo przypadkiem kliknęłam enter i poszło, ale jakimś dziwnym trafem zamiast edytować dodałam drugi (jakiś bug?) i teraz nic nie mogę zrobić. A na dodatek zapomniałam jaką genialną myśl miałam do przekazania:/
Bo miejsce baby jest przy garach, a chłopa w Pracy. Te feministyczno-liberalne p###$%@enie o wyzwoleniu kobiet je tylko uniszcześliwia. Do XIXw nikt nie dawał j#@$nia o to chcą kobiety i jakoś nie były nieszcześliwe. Miały swoje miejsce w rodzinie. Dopiero potem wielkie wyzwolenie kobiet, dawanie im praw i wysyłanie do pracy, romantyzm i adarowanie i zrobienie z facetów ich niewolników no bo HEHE KOBIETY TRZEBA ADOROWAĆ. Nie. Ich zadanie to gotowanie i
Komentarze (103)
najlepsze
Oooo jestem bordowy, ja nie mogę mieć już zony!
Komentarz usunięty przez moderatora