BigBlue -polska firma na miarę EasyJet zniszczona przez państwo.
Miały powstać hotele, zarejestrowana była nawet spółka pod linie lotnicze, a wszytko to pod marką Big Blue. Czarterowali 1 tys. samolotów to dlaczego nie kupić własnego? Skoro i tak ich klientami można, by wypełnić niejeden hotel to dlaczego nie swój? Były pieniądze, były plany były możliwości.
h.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
@pankotek: Tzn kto rozumie?
W normalnym kraju to jest tak, ze przepisy sa spojne. A w naszym jest tak, ze nawet zapytanie niczego nie gwarantuje, bo kazdy urzad moze wydac inna interpretacje. Rozumiem, ze tak wyglada normalnosc? Ze ten sam przepis moze byc zinterpretowany na najrozniejsze sposoby, zaleznie od widzi mi sie i kazdy z tych sposobow jest prawidlowy, chociaz prawdopodobnie na niekorzysc podatnika?
Rozumiem tez, ze