Zabili przypadkowego rowerzystę. Kto sięgnął po nóż?
Łukasz nie był zadowolony: - Nie poszło tak, jak trzeba. Pociągnąłem nożem, aż krew siknęła. Lałem go jak świniaka. W piątek przed sądem zaczyna się jego proces.
pelargonia999 z- #
- #
- #
- #
- 77
Łukasz nie był zadowolony: - Nie poszło tak, jak trzeba. Pociągnąłem nożem, aż krew siknęła. Lałem go jak świniaka. W piątek przed sądem zaczyna się jego proces.
pelargonia999 z
Komentarze (77)
najlepsze
Współczuję nieświadomemu jeszcze dziecku jakiego ma żałosnego ojca.
Zamiast robić coś pożytecznego, to koleś lata z jakimiś niezrównoważonymi lamusami.
Dziecko niewinne, a będzie cierpieć za grzechy ojca.
Komentarz usunięty przez moderatora