Dziecko jest własnością rodziców, a państwo nie powinno się wtrącać w jego wychowanie - kto wie lepiej co jest dla dziecka dobre, jakiś urzędnik czy rodzic?
Wiem bo czytałem na Wykopie, jak próbowałem się kłócić to dostałem lawinę minusów i zrewidowałem swoje poglądy.
@Ginden: Mnie ojciec bił co dzień siekierą po plecach, polewał kwasem i dusił linką od fortepianu i wyrosłem na porządnego i prawego człowieka. Dziś wymierzam w ten sposób naukę moim synom i wiem, że oni również w przyszłości będą mieli rozum i godnośc człowieka.
No i po co taki człowiek chodzi, po co on żyje. Jego egzystencja nie przyniesie nic dobrego społeczeństwu, ale w myśl szeroko pojętego człowieczeństwa nie pozbędziemy się go tak jak pozbywamy się innych śmieci z naszego otoczenia.
w tej sytuacji rozumiem że Solidarna Polska jutro zgłosi wniosek o zmiane przepisow i bezwzględne karanie za posiadanie i sprzedaż choćby kropli alkoholu. jeśli tego nie zrobią to nie chcę wiecej słyszeć że ta gówniana partia wypowiada się na jakikolwiek temat związany z używkami!
"Jesteśmy w szoku, że u nas coś takiego się stało. Wydawało się, że to wyjątkowo spokojny facet. Może nawet za spokojny. Zawsze przez wieś ze spuszczona głową chodził – opowiada sąsiad Robert Kaputa."
Czyli śmiec z rodzaju tych, którzy bez obstawy albo ewidentnie słabszej ofiary grzecznie, wbijają wzrok w buciki i już nie są tacy twardzi. O matce też coś mało, albo była też bita albo piła. Sąsiedzi jak zwykle, wiedzą o
Ja tego nie rozumiem, jakim trzeba byc %!$$@em by krzywdzic tak wlasne dziecko. Moj syn jest chory i plakal przez kilka miesiecy cale noce, a nigdy nie przeszlo mi przez mysl cos takiego.
Komentarze (121)
najlepsze
co to sie ostatnio z ludzmi dzieje...
Wiem bo czytałem na Wykopie, jak próbowałem się kłócić to dostałem lawinę minusów i zrewidowałem swoje poglądy.
Czyli śmiec z rodzaju tych, którzy bez obstawy albo ewidentnie słabszej ofiary grzecznie, wbijają wzrok w buciki i już nie są tacy twardzi. O matce też coś mało, albo była też bita albo piła. Sąsiedzi jak zwykle, wiedzą o