Ustawa o związkach partnerskich? A po co!
Jak w szpitalu zapytać o stan zdrowia partnera, odebrać za niego przesyłkę na poczcie, opłacić rachunki? - można to zrobić bez angażowania do tego sejmu, senatu, prezydenta i sam jeden Latający Potwór Spaghetti wie kogo jeszcze. Jak? Przez zwykłą umowę przygotowaną przez prawników.
haes82 z- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
@Tremade: Bzdura. Popęd płciowy jest silniejszy od wzorców kulturowych. Gwarantuję ci, że jeśli jesteś hetero, to kontakt z gejami nie sprawi, że będziesz się podniecał na widok gościa w sukience. Co najwyżej zmienić się mogą obyczaje, czy kanony urody, ale nie orientacja.
Po pierwsze, zamiast jednego dokumentu, jak w przypadku małżeństwa, podpisuje się trzy (w wersji najprostszej) lub cztery (w wersji bardziej zaawansowanej), które i tak nie załatwiają wszystkiego:
- pewne klauzule w umowie są wątpliwe, np. stwierdzenie o prawie do odmowy zeznań itp. w sprawie dotyczącej partnera "gdy przepisy pozwalają na to osobie najbliższej (osobie pozostającej we wspólnym pożyciu)". Obawiam się że sąd
@gophffer: Odpowiedz mi w takim razie, dlaczego we Francji 95% ludzi zawierających związki partnerskie to pary heteroseksualne?
Z faktami sie nie dyskutuje.
Sam byłbym pierwszym chętnym do zawarcia takiego związku (jak najbardziej heteroseksualnego) zamiast ślubu cywilnego. I jest sporo ludzi, którzy zrobili podobnie.
Dyskusje i spory mozna toczyć
Komentarz usunięty przez moderatora
a moim zdaniem cała ta akcja świetnie pokazała warcholstwo dużej części społeczeństwa
Nie widziałem żeby to był dla kogoś problem, za to widziałem ostatnio jak dwóch gejów zaczęło się całować w kolejce do fastfooda. Żadna krzywda im się nie stała, ale parę osób apetyt straciło.
No i wcale się nie dziwię, wystarczą zdjęcia
W Polsce to ty chyba nie mieszkasz. Holandia?
I teraz czy homoseksualistom chodzi o zawarcie związku czy tak naprawdę o coś innego? Bo jeśli chodzi im o zawarcie związku to co im przeszkadza w wynajęciu restauracji, zaproszeniu gościu i przyrzeczeniu sobie przed gośćmi tej swojej miłości? Spokojnie mogą to zrobić, nikt im nie zabrania.
I to
@ihwar: I dokładnie tak jest. Chyba nie płaciłeś jeszcze nigdy żadnych podatków, jeżeli o tym nie wiesz.
Ulgi podatkowe są na dzieci. Nie ma żadnych ulg za sam fakt bycia małżeństwem. Owszem, jest możliwośc wspólnego rozliczania się małżeństw z podatku, ale to nie jest żadna ulga - jak dla mnie, jest to naturalna konsekwencja ustawowej wspólnoty majątkowej. Skoro wszystko
płace podatki, nie mam dzieci, ale wiem że jest wiele różnych ulg z których nie korzystam, nie zagłębiałem się jednak nigdy w nie (wiem że z głupoty przegapiłem ulgę na internet, ale szczegół)
nie chodziło mi o to co jest ulgą a co nie, tylko o to że ulga powinna być (i jest) za dzieci które już są, a nie te które mogą być, a to był argument @patriota88
Żeby nie podpisywać trzech pakietów umów?
Nie wiem o co biega. Polecony to polecony samemu się odbiera. Współmałżonek nie ma prawa do informacji medycznej. Rachunki to już kompletny kosmos, jeśli zechcę opłacę je sąsiadce jeśli tylko wiem jak się nazywa.
Weź mnie nie rozśmieszaj.
Obstawiam że normalnym pedałom to niepotrzebne. Paru sie ucieszy (3 na krzyż) za to masa biznesmenów zacznie sobie kasiore darowywać przy pomocy związku partnerskiego na tydzien + intercyza.
Normalnym GEJOM, lesbijkom i osobom homoseksualnym jest to potrzebne. Więc źle obstawiasz.