Historia pokazuje, że jeśli nie ma wybitnego kandydata na papieża wybiera się najstarszego. Być może Benedykt XVI żyje dłużej niż oczekiwano i stąd abdykacja...
Typowy szwab tylko o własnej dupie myśli. Jesteś sługą bożym człowieku, pasterzem dla milionów wiernych dusz, to nic dla ciebie nie znaczy? To nie jest praca, nie można się tak poprostu z niej zwolnić, bo czujesz się wypalony. Gdzie się podziali ludzie honoru jak Karol Wojtyła, przeżył zamach, pod koniec był już wrakiem człowieka, ale nadal jeździł po świecie i był blisko ludzi, wykonywał swoją misję do końca. Widocznie dla tego świńskiego
Komentarze (700)
najlepsze
Potwierdza to również wiki