@Drill: Takie auta to jedna, a druga możliwość, to jakies powypadkowe z oszacowaną szkodą całkowitą (czasami, jak auto juz starawe i mało warte, to połamany zderzak, czy wgniecione drzwi/ przerysowany bok kwalifikują go na złom, tymczasem cały napęd i 95% podzespołów ciągle jest sprawne).
Sam po niedużej stłuczce (pogięta maska, lekko naruszony pas przedni i połamany zderzak) oraz po tym jak ubezpieczyciel mi zakwalifikował auto na szkodę całkowitą, pojechałem nim na
@Webster666: Szkoda całkowita nie oznacza wycofania pojazdu z ruchu. To jest nic innego, jak nieopłacalność naprawy auta (wg ubezpieczyciela), bo koszta przekroczą wartość auta. Ubezpieczyciel bierze wartość rynkową auta (swoją drogą nieźle zaniżoną), następnie wycenia rozbite auto i wypłaca różnicę w tych kwotach - np. auto warte rynkowo 5000zł, rozbite warte 1000zł, ubezpieczyciel wypłaca 4000zł i z samochodem robisz co chcesz, albo naprawiasz i jeździsz dalej, albo złomujesz. 4 lata temu
za moich czasów to sie takie rzeczy robiło kaszlakami i kantami, ale teraz bym tak chyba nie potrafił ... wiem, że to stare złomy ale i tak by mi było szkoda je tak katować
@lubiecie: nie jestem studentem, a szkoda mi samochodów. Skoro działa i spełnia swoją funkcję, to czemu nie miałoby być szkoda, że rozbite? Zabawa fajna, ale jednak łezka się kręci. Oczywiście tutaj odzywa się ten, który zawyża średnią zarobków? :)
@Cake7: pewnie nie uwierzysz, ale są ludzie, którzy pracują i nie stać ich na 500zł raty za nowy samochód, który w dzisiejszych czasach kosztuje dodatkowo 3tyś rocznie. Pokaż mi swój pit
@Cake7: Heh, celna uwaga ;). Ja proponuję się zastanowić dlaczego w rajdach gdzie jest to istotne by nie skasować samochodu prawie nie ma kobiet, chyba że w rolach pilotów.
Komentarze (38)
najlepsze
Sam po niedużej stłuczce (pogięta maska, lekko naruszony pas przedni i połamany zderzak) oraz po tym jak ubezpieczyciel mi zakwalifikował auto na szkodę całkowitą, pojechałem nim na
@Cake7: pewnie nie uwierzysz, ale są ludzie, którzy pracują i nie stać ich na 500zł raty za nowy samochód, który w dzisiejszych czasach kosztuje dodatkowo 3tyś rocznie. Pokaż mi swój pit
https://mapy.google.pl/?ll=50.287255,18.883913&spn=0.000762,0.002064&t=h&z=20
http://www.youtube.com/watch?v=JMvJwkbXpxI