Piękny przykład przekrętu na podatku VAT - kupujesz używany samochód - uważaj!
Przykładowe ogłoszenie samochodu z niemal pewnym przekrętem na podatku VAT. Takich ogłoszeń na allegro czy otomoto są setki. Sprzedawca jest praktycznie bezkarny, końcowe koszty (niemałe) poniesie niczego nie świadomy nabywca. Premierze, ministrze to jest prawdziwy problem, nie fotoradary!
Ogłoszenie w Polsce - cena 44 000 PLN - brutto.
//moto.allegro.pl/audi-a4-b8-2-0-tdi-avant-bi-xenon-led-drl-i2946624758.html
Aukcja belgijska - cena 8895E – netto. Informacja potwierdzona.
//www.carsontheweb.be/en/cardetail/631789/audi%20a4%20avant%20tdi%20120%20na
Raport dotyczący samochodu:
//www.vabfs.be/dossier.asp?vin=WAUZZZ8K89A155522〈=EN
Już w Polsce zostały dołożone felgi, „kseony” i folia na szyby.
Przy obecnym kursie Euro i kosztach sprowadzenia nie ma możliwości zaoferować tego auta za mniej niż 48 tys. Nie chcesz mieć kłopotów ze skarbówką -
UWAŻAJ NA TAKIE AUTA!!
Proceder sprowadzania samochodów z zagranicy z pominięciem podatku VAT nie jest niczym nowym. Na forach motoryzacyjnych temat przewija się od dawna i ludzie na co dzień śledzący rynek aut używanych znają go bardzo dobrze. Problemem jest dotarcie do świadomości przeciętnego kupującego.
Na czym polega przekręt?
Najprościej - auta są kupowane od firm za granicą w cenie netto (bez podatku VAT), a sprzedawane w Polsce prywatnym nabywcom na umowę kupna-sprzedaży, bądź fakturę Vat- marża bez wyszczególnienia podatku, w cenie brutto. W skrócie cena netto = brutto. VAT magicznie znika.
Szczegółowo jest to rozpisane tu:
//www.forum.alfaholicy.org/porady_przy_zakupie/65049-przekret_na_podatku_vat_przy_sprzedazy_auta_przeczytaj_nim_kupisz_samochod.html
lub tu:
//bez-wypadkowe.net/showthread.php/2033-Jak-nie-da%C4%87-si%C4%99-oszuka%C4%87-na-podatku-VAT-przy-kupnie-sprowadzanego-auta?highlight=przekr%EAt
Jest to złoty interes dla oszustów ponieważ umożliwia zaoferowanie sprawnych, bezwypadkowych aut z realnie niskimi przebiegami w cenach o 10-20 procent niższych od reszty na allegro czy otomoto. Schodzą jak świeże bułeczki. Problem jest jednak taki, że prędzej czy później o zaległy podatek VAT wraz z odsetkami ktoś się upomni.
Prawdopodobnie nie uda się go ściągnąć z nieuczciwego handlarza, pozostanie więc osoba aktualnie posiadająca auto. Nieważne czy będzie to 1, 2 czy 10 właściciel w Polsce - jeżeli posiadasz taki samochód, najlepsze co może Cię spotkać to jego zatrzymanie na czas trwania postępowania (a te może trwać miesiącami, latami, dekadami).
Jak na razie o problemie jest cicho w mainstreamowych mediach i niestety coraz bardziej zaczyna to wyglądać tak, jakby komuś na tym zależało. Sprawa idzie w końcu o dziesiątki milionów złotych.
Sprawa dotyczy młodych samochodów - 2, 3 maks. 5 letnich, sprowadzanych z Niemiec, Belgii, Holandii czy Francji, których właścicielem za granicą była firma.
Jak można się przed tym uchronić?
- przy świeżo sprowadzonych samochodach kupowanych na fakturę - żądać zawsze pełnej faktury z wyszczególnionym podatkiem VAT. Żadna Vat- marża!
- przy aukcjach od osób prywatnych – dokładnie weryfikować zagraniczne dokumenty auta - jeżeli jako poprzedni właściciel występuje firma - czujność wzmożona o 100%.
Przede wszystkim jednak może nas uratować zdrowy rozsądek. Ogromna większość takich aut już na pierwszy rzut oka ma bardzo niską cenę (porównując do ogłoszeń z portali zagranicznych). Mając do wydania 30, 40 tyś PLN i więcej, zaangażuj do roboty szare komórki, kierowanie się tylko i wyłącznie kryterium ceny może się bowiem okazać zgubne w skutkach.
Wątek na forum o opisywanej Audi:
//bez-wypadkowe.net/showthread.php/8526-Audi-A4-B8-AVANT-2.0-TDI-2009-%C5%9Awidnica-Przekr%C4%99t-na-VAT
Komentarze (142)
najlepsze
Naprawdę nie da się już zrobić wykopu bez choć jednej teorii spiskowej ?
http://www.opel.pl/oferta-uslugi/oferty-specjalne-promocje/opel-promocje-2012/promocja-astra-classic-2012.html
Nie w tym rzecz...
Tylko w Polsce jest możliwe znaleźć na aukcji porsche cayenne na LPG, bo na samochód było ale na benzynę już nie starcza.
Serwisy robione pod chmurką, najtańsze oleje...
@DiMaria: lol, nie wynegocjował, auto z aukcji, więc tam cenę można co najwyżej podbić w górę, nie zbijać w dół:
http://i.imagebanana.com/img/klh9btdy/Beznazwy1.jpg
kupione za prawie 9000 euro netto, tj. prawie 11 tys euro z VAT.
Komentarz usunięty przez moderatora
Większość firm sprzedaje samochody po 3-4-5 latach eksploatacji, auta mają wtedy od 100 do nawet 200 tys km. Firma musi wystawić na sprzedawany przez siebie towar FV. Więc tu jest podatek i to nie jest bez sensu ;)
Najczęściej spotykany przedział 100-200,220 tys km ;)
Jakość lat 80tych w niskiej cenie.
Taniej niż za smartfona :)