To i ja opowiem swoją historię: 2 lata temu na swojej studniówce ważyłem 120Kg ;p(teraz jak oglądam zdjęcia to mówię na siebie człowiek bez szyji) na tą chwilę mam 85kg. Jak tego dokonałem? na początku była dieta Dukana, którą nie polecam (dotąd jak sobie przypomnę chleba z otrąb to zbiera mnie na wymioty xD), poważne spadki wagi rozpoczęły się od podjęcia pracy(dobry wycisk), no i 2 posiłki dziennie o 11 i 17,
Sytuacja trochę jak z pająkiem w wannie. Ciekawe, czy to w ogóle było spowodowane tym, że jest ciężki? Jeden z tych co mu pomagał nie wyglądał na dużo lżejszego. Może po prostu miał śliskie podeszwy, albo coś?
@dzikus150: Jak takie wydarzenie jest dla was trauma, to zal mi was, serio. Chyba sie wychowaliscie w cieplarnianych warunkach. Skoro cos takiego jest powodem do zamkniecia sie w sobie, to znaczy ze dzieciak jest totalnie nieprzystosowany do zycia i nie chcialbym byc w jego skorze, gdy kiedys zwala mu sie na glowe prawdziwe problemy.
Komentarze (256)
najlepsze
To tak jakby na geja (pederastę) powiedzieć "kochający inaczej".
Rzeczy powinno się nazywać po imieniu, "białe jest białe" nawet jeśli komuś się wydaje, że jest "w kolorze śniegu".