No i muszą być jednocześnie bogaci. Wielu z nas chciałoby skoczyć ze spadochronem, ale do cholery szaleni nie jesteśmy... ...prawda skarbie, o tak mój panie, nie jesteśmy.
@DRN: nie patrz przez pryzmat pieniędzy tylko tego co przeżyjesz w życiu. Nie zarabiam dużo(zależy dla kogo), ale nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na skoki. Wszystko jest kwestią ustalenia sobie priorytetów w życiu i odpowiedzenie sobie na pytanie co jest w życiu ważne i jak chce się je przeżyć. Mam 25 lat i co widzę w grupie osób w mniej więcej moim wieku? Duża część ma własny samochód za ok.
@leniwiec_guru: 5600zł za zrobienie kilka razy siup to jednak sporo kasy. A teraz zobacz sobie ceny spadochronów (domyślam się, że mają własne) i się robi kwota półrocznych zarobków przeciętnego Kowalskiego. Rzecz świetna, ale jednak sporo kosztująca.
Niesamowite jest, że oglądając to, siedząc przed kompem, na kanapie, w mieszkaniu znajdującym się na pierwszym piętrze pocą mi się dłonie. (Tak na marginesie... Ktoś wie dlaczego tak się dzieje? Lęk wysokości na odległość? Wirtualny lęk wysokości?) Oczywiście, że wykop!
@tomy86: no tak.. zapomniałem ze w tym kraju publiczne okazywanie radości jest piętnowane. Lepiej wyjdę się przejść po osiedlu z wk@%wianą miną i będę obserwował z "pod byka" czy ktoś czasem nie próbuje się do mnie uśmiechnąć....
Widać po nich, że jest to dla nich absolutnie energia do życia. Gdyby zabrać im basejumping, to chyba nie daliby rady przeżyć. Bardzo pozytywni ludzie.
@tomy86: Gdzies kiedys czytalem ze w B.A.S.E 1 na 60 skoczkow bedzie mial wypadek smiertelny. W spadochroniarstwie (zalezy od kraju i roku) to okolo 1 zle otwarty / nie otwarty spadochron na 900-1100 skokow. Dziurawe sie raczej rzadko zdazaja :P http://www.bpa.org.uk/staysafe/how-safe Tutaj masz troche bardziej wyszczegolnione informacje
Komentarze (74)
najlepsze
@slepy4891:
@tomy86:
tym się różni introwertyk od ekstrawertyka
zbieram hajs :)