To ewidentnie wina cwaniaka kuriera, któremu się jeździć nie chce, bo po co marnować czas jak można wcisnąć "niedoręczenie".
Zgłaszać do oddziału a oni się już będą kurierowi przyglądać. Bez reklamacji firma nie jest wstanie kontrolować kurierów czy rzeczywiście nie było nikogo w domu. A nawet bardziej udający odpowiedzialnych na rozmowach kwalifikacyjnych mogą się okazać cwaniakami. Nie wina firmy w tym momencie.
Też korzystałem z ich usług :D Chcieli żebym zapłacił za opłaconą z góry przesyłkę :D No ale sprawa się szybko wyjaśniła, kurier wrócił, oddał co trzeba i przeprosił, więc nie mogę ich hejtować.
@oneiro: W UPSie jest tak że najpierw płacisz, później oglądasz, chodzi o to że niektórzy klienci chcieliby zwrócić np. bluzę bo przyszła niebieska mimo że zamówili czerwoną. Wtedy próbują zgłaszać reklamacje u kuriera, albo stwierdzają że oni jednak nie chcą tej paczki. Za przesyłkę otwartą przed odbiorem odpowiada kurier. Powoduje to wiele nieprzyjemnych sytuacji :/
@oneiro: Z tego co wiem, możesz śmiało podpisać odbiór, ale kurier powinien poczekać na otwarcie paczki w razie spisania protokołu. Mój znajomy jest kurierem w innej firmie i opowiadał mi to i owo co tam się dzieję u nich. Kiedyś jak byłem młodszy to kurier zostawił mi paczkę na podwórku i zadzwonił tylko o tym poinformować. Pokwitowanie pewnie sam podpisał.
Jaka płaca taka praca, doją kurierów więc ci się nie starają nie ma co się dziwić. Kiedyś doręczenie kurierem to było "coś extra" a teraz mniej stresu daje stanie godzine w kolejce na PP niż czekanie na kuriera bo może się okazać że trzba zrobić wycieczkę po sąsiadach czy tam nie zostawił albo po krzakach czy nie leży w błocie.
Dwie paczki które dowoził mi kex dotarły poturbowane. W KEXIE PACZKI FRUWAJĄ. Potłuczona umywalka w pierwszej przesyłce, a w drugiej paczka płytek, 8 szt, każda zniszczona!! Firma nie praktykuje uznawania reklamacji. Bezczelnie je odrzuca podając śmieszne, nieprawdopodobne powody. Jakbym tego nie doświadczył to bym nie uwierzył. Powodzenia z tym keksem.
Komentarze (8)
najlepsze
Zgłaszać do oddziału a oni się już będą kurierowi przyglądać. Bez reklamacji firma nie jest wstanie kontrolować kurierów czy rzeczywiście nie było nikogo w domu. A nawet bardziej udający odpowiedzialnych na rozmowach kwalifikacyjnych mogą się okazać cwaniakami. Nie wina firmy w tym momencie.