Michalkiewicz może czasem gada głupoty, ale w ostateczności jest prawnikiem i czasem coś mądrego potrafi powiedzieć. Widać to wyraźnie w zestawieniu z Ziemkiewiczem, który to wypada przynajmniej po części na jakiegoś romantyka (chociaż to przecież nic złego).
@staa: Nie wiem czy głupoty, bo trudno mi to oceniać - sam nie jestem najmądrzejszy, co zresztą widać w niejednym komentarzu. Faktem jest, że bardzo dużo mówi, i w tym potoku [w pozytywnym tego słowa znaczeniu] słów, czasem wymawianych w bardzo emocjonalny sposób, może się znaleźć parę kontrowersyjnych twierdzeń czy sądów, opinii. Z faktami jednak mija się niezwykle rzadko - za to go cenię.
Do autora, a co Ci przeszkadza krzyż? Ja do kościoła nie chodzę w księży nie wierzę, ale szanuje wiarę i przekonania innych. Szczera rozmowa z godłem w tle to nie w tym kraju, tu się kreuje rzeczywistość na potrzebę chwili.
@nitzerebb: Świetnie, takiej odpowiedzi oczekiwałem. Korzystając nieco z Twojego schematu zdania - skąd tak dalece idące wnioski, że przeszkadza mi krzyż? Twoje pytanie zabarwione jest nieco sugestią, jakoby mi przeszkadzał. Kolejne Twoje zdanie, w pierwszej wypowiedzi, sugeruje, że po pierwsze krzyż mi przeszkadza, a po drugie nie szanuję wiary i przekonania innych. Skąd takie wnioski?
@Apple-pusher: Lubie frytki z majonezem. Skąd tak dale idące wnioski, że przestałem chodzić, może po prostu nigdy nie chodziłem do kościoła. Wyprzedzając Twoje ewentualne pytanie, dlaczego nigdy nie chodziłem do kościoła? Odpowiadam, nigdy też nie byłem satanistą.
Komentarze (8)
najlepsze