Ekstraklasa do policji: Zalegalizujmy pirotechnikę!
![Ekstraklasa do policji: Zalegalizujmy pirotechnikę!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_JU3oWoQ6ntkXMpGG1qoDaxcblsxfUbBR,w300h194.jpg)
"Zalegalizujmy race i przywróćmy na stadionach Ekstraklasy miejsca stojące" - postulat wygłoszony na spotkaniu z policją i mediami przez szefa departamentu rozgrywek i logistyki Ekstraklasy SA Marcina Stefańskiego brzmiał jak bluźnierstwo. Stefański ma jednak poważne argumenty.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 143
Komentarze (143)
najlepsze
http://i3.ytimg.com/vi/j6uSUYzC97c/mqdefault.jpg
Ultrasi są najgorsi, sami mordercy i gwałciciele!
I ta fota w newsie z racą przy piłkarzu...1 na 200 odpalonych rac ląduje na boisku i tak nie wiem czy nie powiększyłem tej liczby.
Rakiety i inne wynalazki w sylwestra są dużo niebezpieczniejsze.
Wszyscy przeciwni to ludzie, którzy nie chodzą na mecze i tyle.
Jeśli taka zgoda miała by być wydawana "raz do roku" to lepiej w ogóle nie bawić się w próbę legalizacji...
Jeśli by to miała być legalizacja pirotechniki na faktycznie normalnych zasadach, że tylko odpowiednio wcześniej zgłoszone osoby mogły by odpalać z koniecznością ugaszenia ich potem to wtedy by to było najlepsze możliwe rozwiązanie dla
@nilhir: moze trochę suchar, ale nawiązując:
Podczas terapii:
- Proszę państwa, kto z was współżyje codziennie - proszę podnieść rękę do góry...
- Dziękuję. Kto współżyje raz na tydzień?
- Dziękuję. Kto raz na miesiąc?
- Dziękuję. Kto raz na rok?
- To ja! Ja! Ja! raz na rok! tu jestem!
Pewnie, że ich kary nie bolą, bo przy zrzutce na oprawę wliczane są one w koszta. Po prostu racę wychodzą trochę drożej niż gdyby były legalne. Akurat zakaz stadionowy za racę nie jest najgorszym pomysłem jeśli chcemy, żeby prawo było przestrzegane (pomijając czy prawo jest dobre).
Tak jest! Niech wszyscy wp!###$%ają słonecznik!
Jesteście za legalizacją pirotechniki na stadionach?
Nie.
Dlaczego?
Trzeba zacząć od tego, że temat pełnej legalizacji pirotechniki jest czysto teoretyczny. Nikt nie pozwoli jej bezkarnie odpalać w nieograniczonych ilościach. Najlepszym rozwiązaniem byłaby depenalizacja, która jednak w świetle tego, co się ostatnio dzieje również pozostaje pobożnym życzeniem. Pozostaje, więc opcja jakichś umów ze strażą pożarną, z miastem,