570 milionów na premie dla urzędników m.in. za punktualne przychodzenie do pracy
Nagrody dla urzędników ministerstwach - od 100 zł do nawet 20 tys. zł . Otrzymało je 90 proc. urzędników. A to dlatego, że bonusy przyznawane są również tym, którzy przychodzą do pracy punktualnie czy nie chodzą na długie zwolnienia lekarskie
majka0212 z- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
Skąd takie premie? Urzędy ( w tym przypadku sąd) dostają co roku z budżetu państwa określoną pulę pieniędzy. Całą ta kasa idzie na bierzace potrzeby, fundusz socjalny i inne duperele. Pod koniec roku
- za niewychodzenie z pracy przed czasem
- za spuszczanie wody po sobie w ubikacji
- za mycie rąk po wc
- za niesikanie na deskę
- za niepierdzenie w biurze
- za niejedzenie przy biurku
- za korzystanie z niszczarki do dokumentów
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież to jest całkiem normalna praktyka (na przykład ja takie coś mam, podobnie całkiem sporo znajomych i to nie tylko w Polsce) - podstawa wypłaty jest nieco niższa, ale w zamian za to w umowie uwzględniona jest premia/nagroda (zwał jak zwał) w pewnej wysokości, która domyślnie jest przyznawana, a obcinana w szczególnych przypadkach (np. właśnie spóźnień). Dla normalnych firm jest