Z wymuszaniem karnych, udawaniem fauli, golami ze spalonych itd. UEFA nic nie robi, ale za strzelenie gola zawiesiła Adriano (który pomimo, że zachował się mało fair play to przepisów nie złamał).

[venomik]

A ja się pobawie w adwokata diabła.

Adriano nie został zawieszony za brak gry fair play. Za taką grę uważa się wybicie piłki gdy zawodnik leży, oddanie jej w określonych sytuacjach. Nie zawsze mi się to podoba, bo regularnie jest wykorzystywane aby rywal nie mógł przeprowadzić groźnej akcji.

Niemniej tutaj nie to miało miejsce. Adriano nie podejmował decyzji zagrać z duchem fair play czy nie zagrać, decyzja została podjęta, zagranie zostało wykonane.

[brunokx]

Absurd goni absurd, prawie jak w PZPNie

[v.....i]

Myślę, że jakby była taka sytuacja w meczu naszej reprezentacji, to byłby wielki skandal na cały kraj, z powodu zachowania przeciwnika. Byłby u nas drugim Webb'em.

Oczywiście, przeciwnik symulował więc nagrody fair play też raczej nie dostanie, ale symulowanie w dzisiejszym futbolu to normalka. Nie tak jak większość gada, że głównie w Barcelonie ale WSZĘDZIE piłkarze symulują. Tylko taki Pedro czy Busquets jebią klubowi opinie, ale hejterzy powiedzą, że cała Barcelona....Wracając do

[Pustulka]

@vechi:

Oczywiście, przeciwnik symulował więc nagrody fair play też raczej nie dostanie, ale symulowanie w dzisiejszym futbolu to normalka. Nie tak jak większość gada, że głównie w Barcelonie ale WSZĘDZIE piłkarze symulują. Tylko taki Pedro czy Busquets jebią klubowi opinie, ale hejterzy powiedzą, że cała Barcelona....Wracając do tematu, choc symulowanie jest na porządku dziennym, to takie zachowania jak Adriano, już nie.

Dużo łatwiej jest wymienić tych co nie symulują z Barcelony: