@mac_jg: Nie, wręcz przeciwnie. Wielokrotnie już wyjaśniano że jest dozwolone. Podobnie jak np pampersy, które są równiez kupą w rochę bardziej zaawansowanych technicznie woreczku. NIezależnie jednak w jakim mieście dzieje się akcja leci ta sama wymówka, ze nie ma koszy na psie kupy. NIe ma również toalet dla ludzi co 100 metrów a jednak nie widziałem do tej pory człowieka robiącego kupę na chodniku "bo nie było toalety"
Ja akurat mam ten komfort, że mieszkam blisko pól nieużytków niedaleko lasu i z pieskiem chodzę zawsze tam. Jednak są osoby, które i tak wolą wyjść dookoła bloku i po pieskach nie sprzątają. Jakaś genialna osoba wpadła na pomysł, żeby skosić połać trawy na tychże polach i zamontować tam...śmietniki na psie kupy, zamiast zrobić to w obrębach mieszkalnych.
Komentarze (8)
najlepsze
Ciekawe jak dobrze znają przepisy ci chodikowi i trawnikowi sracze psami. Nie znają tylko tego przepisu który mówi ze kupę trzeba zabrać ze sobą.
@tintoski: Zazdroszczę, może nie na chodniku ale w parku nie raz nawet na ścieżkach widziałem takie "zachowanie"... I to nie tylko menelów.
Ja właśnie zawsze jakoś sprzątam, jak gdzieś indziej idę po za park, to tym bardziej nie będę szukał specjalnego kosza, tylko wyrzucam do pierwszego.
O dziwo za moim przykładem w okolicy poszło mnóstwo osób i sprzątają po