Groteskowy mecz uniwersytecki
W pierwszym odczuciu - fenomenalny wynik, niewątpliwy talent, informacja godna publikacji. I na tej zasadzie historia Jacka Taylora dotarła nawet do Polski. Znając kulisy tego wydarzenia mam jednak zupełnie odmienne odczucia - skandal, farsa. To był mecz, który zabił grę.
tadeo1984 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 26
Komentarze (26)
najlepsze
Fajnie napisany, rzeczowy artykuł, prostujący bzdurę, która parę dni temu zaistniała również w polskim zakątku internetu. Wykop, warto przeczytać.
1. Na początku spotkania każdy zawodnik gra swoje, rzuca, dopiero potem jak Taylor zaczyna trafiać zaczynają mu mocno podawać.
2. Taylor cały mecz biegał atak-obrona.
3. Meczy mimo tego, że na słabym poziomie skuteczności zadziwia tempem, wszyscy ciągle na pełnym sprincie biegają.
4. W drugiej połowie gdy Taylor jest już blisko rekordu przeciwnicy kryją go
też byłem pod wrażeniem. niby orange, ale artykuł naprawdę na poziomie. podobnie ma się sprawa z artami sportowymi na wp.pl, piszą do nich zawszepopierwsze.bloog.pl, więc solidna firma.
http://www.zw.com.pl/artykul/107915.html?print=tak
Nie, dziennikarstwo nie polega dziś na przepisaniu depeszy PAP
http://www.wykop.pl/ludzie/tadeo1984/
Kolejny
http://www.wykop.pl/ludzie/ts87/
http://www.wykop.pl/ludzie/Krisss27/
http://www.wykop.pl/ludzie/gianfrancozola/