Pożyczył 300 zł na chwil(ówk)ę. Napytał sobie biedy
Syn poprosił ojca o wsparcie. Ojciec pieniędzy nie miał, ale miał w pamięci reklamę kredytów chwilówek. Poszedł, pożyczył tam 300 zł, ale nie doczytał, że podpisał umowę z oprocentowaniem na przeszło 8 tys. w skali roku!
a.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Żyje w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chu....
Za moją kasę
Coś co wymaga się od dzieci w podstawówce, ile razy wam trzeba tłumaczyć, tyle afer, spraw sądowych, reportaży i nic, wciąż znajdzie się ajsztajn który wie lepiej niż reszta "bo mie nie oszukajo, jo wiem"
Sprawdź sobie kiedyś ulotki na mieście od takich chwilówek, 90% z nich posiada taki wygląd:
Pożyczka za darmo!
20tyś zł niskie raty, pewne pieniądze.
Na dowód bez zaświadczeń.
A na dole, małym drukiem
"przy