To i tak jest nic przy sytuacji w mojej miejscowości której nazwę przemilczę. Dwóm blondynkom wysiadł samochód i zadzwoniły po trzecią by je holowała. No i bystre dziewczyny wsiadły wszystkie do pierwszego auta, chwila moment i holowane auto uderzyło w holujące.
No i prawdę mówił, bo nie montuje się z przodu haków za to obowiązkowo każdy producent musi wyposażyć samochód w zaczepy do holowania, zarówno z przodu jak i z tyłu.
@Stefanescu: Ale pan Mieciu, który sprowadził to "cacko" z Germanii, zapomniał dać tego małego drobiazgu kupującemu. Tym sposobem miejsce na zaczep z przodu jest, ale nie ma jak zaczepić.
@botnaizi: Nie uwieżyłbym w tę historię, gdyby nie fakt, że miałem już w rodzinie przypadek zaczepienia linki do sprężyny (wyrwana sprężyna z tylnego zawieszenia), oraz znajomego, który rozbił auto będąc holowanym, bo chciał skręcić, pomimo, że holujący pojechał prosto....
Ciekawe, czy w ogóle sprawdzał? Nawet w byle tico mam 2 miejsca do zaczepienia z przodu i jeden z tyłu ( podejrzewam, że projektant przewidział, że częściej bedzie potrzebował holowania niż holował, bo dodatkowo tylny ,,hak'' jest schowany za plastikiem i przy wiekszym szarpnieciu moze sie ten plastik powyginac bo lina jest na nim oparta).
@KtosKtoSamNieWiesz: Ja widze proste rozwiązanie. Miejsce do wkręcania haka owszem było, ale tej śruby z uchem kierowca nie miał, a bez tego nijak nie da rady zaczepić auta.
A z tyłu, nie widzieliśmy, ale być może był hak do ciągniecia przyczepy.
ps
nie mieszajmy w to blondynek, bo znając życie 95% z nich na pierwszym zakręcie by wjechało albo na krawężnik albo w inne auto.
@Zbiniu: Może mam za dużą wiare w ludzi, ale uważam, że cieżko o takiego bezmózga. To jest pierwsze miejsce, gdzie się zagląda jak potrzeba jakiegoś narzedzia.
Hah, w Łodzi widziałem w tym roku holowanie dwóch - a jakże - bmw... co skrzyżowanie pierwszy ruszał z piskiem opon :D
O dziwo udało im się tak przejechać 3 przecznice, zanim znalazłem:
a) na jednym skrzyżowaniu bmw bez zderzaka
b) na następnym skrzyżowaniu bmw z dodatkowym zderzakiem holowanym na linie, razem z kupą jakiś bebechów... i szczerze zmartwione, niemal zatroskane miny kierowcy i pasażera.
@kmlbnd: Czysto teoretycznie chciałem zapytać. Czy istnieje taki rodzaj awarii (np. zablokowana skrzynia na biegu wstecznym i po prostu brak możliwości jazdy do prozdu?
Komentarze (108)
najlepsze
@Paralotnia: W Rosji obydwa pojazdy jeżdżą tyłem :)
Miejsce na uchwyt do holowania jest po prawej stronie zderzaka (zaślepka). Ucho do holowania trzeba szukać przy kole zapasowym i go wkręcić.
No i prawdę mówił, bo nie montuje się z przodu haków za to obowiązkowo każdy producent musi wyposażyć samochód w zaczepy do holowania, zarówno z przodu jak i z tyłu.
@Mibars: :<
@cocolino_: to nie jest dospawane, tylko "osadzone" w wzmocnieniu.
Ciekawe, czy w ogóle sprawdzał? Nawet w byle tico mam 2 miejsca do zaczepienia z przodu i jeden z tyłu ( podejrzewam, że projektant przewidział, że częściej bedzie potrzebował holowania niż holował, bo dodatkowo tylny ,,hak'' jest schowany za plastikiem i przy wiekszym szarpnieciu moze sie ten plastik powyginac bo lina jest na nim oparta).
A z tyłu, nie widzieliśmy, ale być może był hak do ciągniecia przyczepy.
ps
nie mieszajmy w to blondynek, bo znając życie 95% z nich na pierwszym zakręcie by wjechało albo na krawężnik albo w inne auto.
O dziwo udało im się tak przejechać 3 przecznice, zanim znalazłem:
a) na jednym skrzyżowaniu bmw bez zderzaka
b) na następnym skrzyżowaniu bmw z dodatkowym zderzakiem holowanym na linie, razem z kupą jakiś bebechów... i szczerze zmartwione, niemal zatroskane miny kierowcy i pasażera.
Holowanie trudna rzecz.
- nawet 2 ! holujący i holowany.
A zablokowanie na wstecznym może się zdarzyć:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2388424.html#11356024