Student w podróży : Główny Szlak Beskidzki 30.06-16.07.2010
![Student w podróży : Główny Szlak Beskidzki 30.06-16.07.2010](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_bMyRp88bFDbAh2yCMB7ncDhxSoHYQA81,w300h194.jpg)
Ponad 500km marszu najdłuższym polskim szlakiem górskim. 16 dni przygody na krok przed 20stką :)
![tomasz-duda-376](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tomasz-duda-376_LpWPWASPGM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Ponad 500km marszu najdłuższym polskim szlakiem górskim. 16 dni przygody na krok przed 20stką :)
Komentarze (13)
najlepsze
Jako wielbicielka Beskidu Niskiego - "okolice Bartnego", a nie "okolice Bartnych", a i pamiętając wrześniowy wypad w Żywiecki - Hala Rysianka, a nie Rysiowa. ;) Swoją drogą,
Komentarz usunięty przez moderatora
Szacun za tyle dni wędrówki, ja osobiście aż tyle jednorazowo nie przeszedłem, ale znajomi robili podobne trasy i zgodnie twierdzimy, że przynajmniej 30% rzeczy okazuje się nieprzydatnych.
Masz rację odnośnie kompana, w te wakacje pojechałem w Biesy ze znaną mi długi czas osobą, ale i tak wytrzymaliśmy ze sobą niecałe 5 dni.
Ile
Coś o tym wiem. W tym roku samotnie przejechałem dużą część GSB na rowerze, tylko że w drugą stronę. Nie trzymałem się kurczowo czerwonego szlaku, zataczałem spore kręgi po interesujących mnie terenach. Wschód podoba mi się jednak bardziej - pustki na szlakach i mniejsza komercha.
Niektóre z opisywanych przez Ciebie miejsc świetnie pamiętam, dzięki za przypomnienie wspomnień