Dramat chłopca okaleczonego przez lekarzy
Każdy dzień czteroletniego Kuby wygląda tak samo. Rano rehabilitacja, w południe rehabilitacja, wieczorem rehabilitacja. Chłopiec tuż po urodzeniu musiał być...
matmedia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 21
Każdy dzień czteroletniego Kuby wygląda tak samo. Rano rehabilitacja, w południe rehabilitacja, wieczorem rehabilitacja. Chłopiec tuż po urodzeniu musiał być...
matmedia z
Komentarze (21)
najlepsze
W materiale nie ma słowa o tym czy przerośli czy nie przeprosili, nie ma nawet opinii lekarzy Cały artykuł jest tendencyjny i próbuje grać na ludzkich uczuciach.
To jest trochę jak z resuscytacją... albo się tego nie wykona i osoba umrze, albo się wykona i na 90% osoba będzie miała połamane żebra, ale BĘDZIE
Skoro błąd został stwierdzony.
Empatii mi nie brakuje, ale skoro wina jest ewidentna, jasna i stwierdzona, to pisanie o "przyznawaniu się do winy" w tym konkretnym przypadku całkowicie odbiega od tematu.
Co do tematu: zgadzam się z rodzicami jeśli chodzi o dążenie
Czyli po prostu chodzi o kasę. Skoro zostało ustalone że to błąd to znaczy że błąd został orzeczony. Specjalnie chyba dziecka nie okaleczali, nie sądzisz?
No przecież o to chodzi. Lekarze są zawsze nieomylni.