Jak strzelić sobie w stopę reklamą

Lenistwo, chęć przypodobania się władzom, a ostatnio oszczędności. Nawet najlepszy produkt poniesie klęskę, gdy jego kampania jest nieudolnie robiona „jak najtaniej”.

[Katagaro]

Niezłą wpadkę zaliczył kiedyś Gerber w Afryce (chyba w Kenii ale nie pamiętam dokładnie). Znane wszystkim słoiczki z umiechniętym bobasem nie bardzo chciały się sprzedawać. Okazało się że z powodu dużego analfabetyzmu, w większości krajów afrykańskich panuje niepisana zasada że zdjęcie/rysunek na opakowaniu powinny przedstawiac zawarty w nim produkt lub składniki z jakiego został zrobiony.

[niunio1983]

zaś w Tajlandii jest to herbata przeczyszczająca „Release the demon” (Uwolnij demona)

trafna nazwa

[niunio1983]

@niunio1983: swoja droga to tak jak znane na polskim rynku zarowki OSRAM. no kurde

[wildhoney]

IKEA i jej "wpadka" jest takim właśnie wskaźnikiem obłędu świata w którym teraz żyjemy - IKEA jest sklepem z meblami, wydaje gazekę w której pokazuje swoje mebelki i kto gdzie i w jaki sposób przy tych mebelkach jest pokazany jest sprawą wyłącznie sklepu! A nie bandy oszołomów, która mówi prywatnej firmie jak ma wyglądać ich katalog!

[marekpiotr]

@wildhoney: Tylko, że ta "banda oszołomów" to potencjalni klienci. Firma działając na takim rynku musi brać pod uwagę lokalne obyczaje i prawo, nawet jeśli właściciel ma inne poglądy. Musi jeśli chce mieć dobrą sprzedaż.

[wildhoney]

@marekpiotr: wlasnie z poszanowania dla lokalnych tradycji usunieto kobiete ze zdjecia. Firma co ma brac pod uwage a co nie niech decyduje sama a jej wybory niech weryfikują klienci. I właśnie tak jak piszesz - jeśli coś jest nie tak to niech sklep ma słabą sprzedaż, a nie rozdmuchana na cały świat afera o gazetkę(!) prywatnego sklepu