Wszystko pewnie zależy od gwiazdy jaka przyjeżda. Nie wierzę że gdyby przyjechało U2 czy Metallica to by nie było pełnego stadionu. Zresztą przykładem może być ostatni koncert Coldplay na Narodowym. Trzeba artystów dobierać z głową :)
@MrShatan: Dokładnie - Rammstein zagrał przy ostatniej trasie w Polsce biletów raz dwa nie było, Depechy dwa koncerty to samo, Manson to samo. O U2 nawet już nie trzeba wspominać. Z biletami na Katie Melua też jest już cienko. Jak dyrekcja wybiera muzyczne trupy to tak jest.
@suwer: bo metal to metal a nie jakieś tam przygasające gwiazdeczki z tańczącymi chłoptasiami przy bokiu a po za tym fan takiej np metallicy słucha jej świadomie i świadomie wyda kase na koncert, no a taki przecietny fan Pani Lopez to zna ją dlatego że ją pare lat temu często w radio puszczali no i myśli że jest fajna bo przecież w kolorowych gazetach często są jej zdjecia.
@suwer: Bo Metallica to nie Jennifer Lopez ;) Ceny biletów uwzględniając polskie realia też nie należały do najniższych. W życiu nie wydałbym tyle kasy na koncert jakieś popowej gwiazdki. Jak sprowadzą porządne firmy w ludzkiej cenie, to stadiony będą pękać w szwach.
@rissah: Wszystkich obchodzi. Jak Biedronka przynosi straty, to mnie to zupełnie nie obchodzi, bo ja z własnej kieszeni do Biedronki nie dopłacam. Jeżeli spółka organizująca koncert jest prywatna, to też mnie to nie obchodzi, proste.
@dpc8: a kogo to obchodzi? Ważne, że ci co mieli zarobić, zarobili (i zarabiają dalej, na wymianach trawy, krzeseł itp.). Oczywiście, że dopłacamy z podatków.
Metallica, U2, Coldplay, Madonna, RHCP, Rolling Stones, festiwale muzyczne, Michael Jackson -> stadiony
Shakira, JLO, Rihanna, Lady Gaga, Elton John, Muse -> hale
Atlas Arena i Ergo Arena (albo organizatorzy) wiedzą kogo zaprosić żeby się zwróciło. Może Shakira czy JLO w USA przyciągają 70tys osób na koncert, ale w Polsce to nie realne, w Polsce takie koncerty będą opłacalne tylko dla kogoś pokroju Elvisa (lub trochę mniejszego)
Ja bylem w tym roku na Orange Festival, stadion byl pelny, plyta tez. IMO wszystko jest kwestia dobrze dobranych wykonawcow. JLO nie ma sensu zapraszac samej, ale jakby razem z nia byla jeszcze Shakira, Lady Gaga lub ktos inny stadion by sie zapelnil, bo byliby fani roznych piosenkarek.
Nie rozumiem tych pretensji o stadiony...jasne że jest sporo bubli, no ale k#$%a, idąc waszym tokiem myślenia, najlepiej byłoby życ w epoce kamienia łupanego, płacząc przy okazji, że żyjemy w epoce kamienia łupanego a inni są tysiące lat do przodu względem nas. Kompletny brak logiki, jak by nie było i tak będzie źle. To że są stadiony, to dobrze, wk#$%ia tylko to że są przepłacone, pełne bubli i są zarządzane przez bandę
@vechi: Jeszcze powinniśmy zafundować sobie program kosmiczny i własną stację kosmiczną, żeby nie sprawiać wrażenia dziadów żyjących w ubóstwie. Ekonomicznie to się nie kalkuluje, ale przecież "zastaw się, a postaw się" to nasze motto.
Komentarze (100)
najlepsze
Nie chce mi się wierzyć, że nie da się zorganizować opłacalnego koncertu na nowych stadionach, skoro w Chorzowie można!
Shakira, JLO, Rihanna, Lady Gaga, Elton John, Muse -> hale
Atlas Arena i Ergo Arena (albo organizatorzy) wiedzą kogo zaprosić żeby się zwróciło. Może Shakira czy JLO w USA przyciągają 70tys osób na koncert, ale w Polsce to nie realne, w Polsce takie koncerty będą opłacalne tylko dla kogoś pokroju Elvisa (lub trochę mniejszego)
jeszcze ze 2-3 takie akcje i na narodowym zaczną znowu wyrastać krzaki...
czytałeś art ?
to quiz: na jakim stadionie był koncert ?
kolejny ziutek który nawet nie przeczytał a ma tyyyle do powiedzenia