Polskie dzielnice grozy
![Polskie dzielnice grozy](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_SN4sJXJVRcGkeH4k176q8T7ithJqSpmI,w300h194.jpg)
Tam stracisz portfel, telefon i zegarek, a nawet zęby. Gdy zaparkujesz auto, wyciągną ci radio i odkręcą felgi. A jeśli będziesz miał pecha, to dostaniesz jeszcze po głowie. Za co? Za żywota! Poznaj polskie dzielnice grozy, czyli miejsca, których nie polecają turystyczne przewodniki.
![FrancuskiPiesek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/FrancuskiPiesek_BTeLitq10y,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
Podpis pod zdjęciem przejścia podziemnego Gdynia Grabówek w ogóle śmieszy. Tam akurat jest spokojnie (tak się składa, że przy wyjściu swoją siedzibę ma zarówno Policja, jak i Straż Miejska), a graffiti powstało nie tak dawno w ramach próby odwrócenia uwagi od odpadających tynków i całe lata nie malowanych ścian. Jedno co z graffiti nie wyszło, to namalowanie wielkiego kościotrupa w cylindrze w ciemnej części przejścia - dziwne wrażenie, gdy się nocą wraca z kolejki i spojrzy akurat w tamtą stronę. J
eśli chcieli pokazać niebezpieczne przejście pod torami, to trzeba było sfotografować przejście jakieś pół kilometra dalej w stronę Chyloni (przy OPECu) - wąski, nieoświetlony tunel po którego obu stronach są właściwie tylko krzaki.
Na
"Tychy Plac Baczyńskiego" - tak myślę, że co? To już nie wiem jakiego trzeba mieć pecha, albo co zrobić, żeby tam zarobić, chyba upić się w pobliskich knajpach i sapać do innych.
U nas w sumie już jest spokojnie, co prawda jak się wejdzie w jakieś osiedle to się może ktoś przyczepi, ale nie ma tak jak w latach 90, że na osiedle "U" po zmroku się
Generalnie Bytom to jedna wielka patologia. Mojej znajomej ojciec jest tam lekarzem, to nasłuchałem się "przeciekawych" historii, które nie mogły mieć gdzie indziej miejsca, jak w Bytomiu.