a ja chyba zaczne system browarowym, za kazdym razem jak przejde obok kolektury zamiast wyslania kuponu skrece to sklepu obok po piwo, przynajmniej nie bede musial czekac calego roku na jakas pralke i zarobie browara ;)
jestem na wykopie przez tydzień i powiem szczerze, że takiego chamstwa i cwaniactwa nie ma nigdzie.. Ale jeśli tutaj "rządzą" takie piwożłopy jak ten powyżej to poziom mojego zdziwienia spada do zera..
panuje tutaj zasada, myśleć jak wszyscy, robić jak wszyscy, wypowiadać się jak wszyscy... indywidualizm jest tępiony na każdym kroku...
Chcesz się popisać? Powiedz coś co każdego posmyra po dupie i sprawi, że poczuje się dowartościowany..
panDyskoteka, a skąd wiesz, ile on ma lat i kiedy dostał dowód? Jak będzie miał np. 30 to już nie będzie lubił piwa, tak?
rajcio, piwożłopy? A ja np. jestem od czekolady uzależniony, jem codziennie i też bym wydał całą kasę z "lotto" na czekoladę, czy teraz powiesz, że "rządzą" tu czekoladomaniacy?
Ludzie, opanujcie się czasami, czy naprawdę trzeba po sobie jeździć w komentach?
Zróbmy z tego tradycję. Każdy wykop dublujmy w komentarzu. Nie trzeba będzie klikać i oryginalnych stron odwiedzać. Kilka godzin w skali dekady można by zaoszczędzić...
Mówi się "nie grasz nie wygrasz", ale jak widać można zyskać także i nie grając ;] Niech teraz wszyscy grający w Lotto podliczą, ile już pieniędzy stracili na grze, i niejednemu wyjdzie z pewnością niebagatelna sumka :D
Kiedyś za młodu napisałem sobie "symulator" totka, było coś 10 losowań na sekundę, po 2 dniach wyłączyłem komputer, jak można sobie policzyć miałem i tak słabe szanse (14mln / 3600 * 48 * 10) 1:8
Działa na wyobraźnie jak tak spoglądasz w monitor, wówczas to "zniechęciłem się" i już nigdy nie grałem ;)
Komentarze (103)
najlepsze
-zrobiłem dziś w h##a pkp
-taaa? Jak?
-kupiłem bilet i nie pojechałem
panuje tutaj zasada, myśleć jak wszyscy, robić jak wszyscy, wypowiadać się jak wszyscy... indywidualizm jest tępiony na każdym kroku...
Chcesz się popisać? Powiedz coś co każdego posmyra po dupie i sprawi, że poczuje się dowartościowany..
rajcio, piwożłopy? A ja np. jestem od czekolady uzależniony, jem codziennie i też bym wydał całą kasę z "lotto" na czekoladę, czy teraz powiesz, że "rządzą" tu czekoladomaniacy?
Ludzie, opanujcie się czasami, czy naprawdę trzeba po sobie jeździć w komentach?
A potem piszą, że "takiego chamstwa i cwaniactwa
Pewny sposób na wygraną w Lotto
Drugiego stycznia byłem świadkiem poniższej rozmowy o planach pań na emeryturze na właśnie rozpoczynający się rok:
— Może kupię sobie nową pralkę. — Powiedziała Ola.
— Masz na nową pralkę? — Zapytała Joanna.
— Mam, bo stale wygrywam w Lotto. — Wyjaśniła Ola.
— Naprawdę? — Zaciekawiła się Joanna.
— Tak, właśnie mam wygrane 1200 zł. W sam raz
Działa na wyobraźnie jak tak spoglądasz w monitor, wówczas to "zniechęciłem się" i już nigdy nie grałem ;)