@neonpl: Milan z niego zrezygnował, a nie Barcelona. I każdy poważny klub zrezygnuje z piłkarza, który woli imprezy od treningów i potem raz w miesiącu błyśnie formą po całej masie słabych meczów. Ronaldinho sobie truchtał w swoim rewirze boiska, czekał na piłki, po czym je tracił. Raz od czasu wyszedł mu trick, strzelił gola, pięknie dośrodkował, ale jego przydatność dla drużyny była stanowczo za niska.
Jako że piłką przestałem się jakiś czas temu interesować, niech mi ktoś powie- dlaczego Ronaldinho nagle "upadł" i wymiotło go z Barcelony? Nagle stracił swoje umiejętności, obniżka formy, czy co?
@Redric: A tu niby nie było prosto w okienko? Jak niby bramkarz miał się ustawić? Czekać przy lewym słupku na linii bramkowej i odsłonić resztę bramki? Bramkarz był tak ustawiony żeby w razie dośrodkowania w piątkę mógł wyskoczyć do piłki, wypiąstkować ja albo ewentualnie złapać, bo w polu bramkowym było trzech piłkarzy Atletico. Strzał praktycznie nie do obrony, bo nie dość że piłka wpadła w okienko to jeszcze była mocno podkręcona.
Komentarze (78)
najlepsze
To już wiem, czemu w Polsce nie ma poważnych klubów.
http://videos.sapo.pt/cM9BzzLaKnYj3usUNMFj
Swoją drogą to wzruszająca historia bo Ronaldinho takiego meczu nie zagrał od lat.
@Krzakol: bo to jest prawda, nigdy nie grałeś w girę na boisku ? :)